Spis treści Show
Od 1 grudnia marka DS Automobiles otworzyła zamówienia na nową, limitowaną edycję, która ma szansę skraść serca estetów i fanów dynamicznej jazdy. Przyjrzyjmy się bliżej temu, co oferują nowe odsłony modeli DS 3 PERFORMANCE Line, DS N4 oraz DS 7 w w tej limitowanej wersji.
DS to producent, który nigdy nie szedł na skróty, jeśli chodzi o styl. W świecie zdominowanym przez chłodny, techniczny design, Francuzi stawiają na savoir-faire – sztukę życia i rzemiosła. Tym razem jednak luksusowe wykończenia spotykają się z drapieżnością torów wyścigowych. Inspiracja jest tu bardzo konkretna, bowiem chodzi o bolid Formuły E, model DS E-TENSE FE25.
Limitowana edycja DS PERFORMANCE Line to nie tylko gra kolorów. To także pokazanie, że technologie ze sportów motorowych (szczególnie w zakresie napędów E-TENSE) mogą iść w parze z elegancją, którą docenimy podczas codziennej jazdy do biura czy na weekendowy wypad.
Złoto i czerń – nowa definicja elegancji
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to kolorystyka. Jeśli myślicie, że złote dodatki w samochodzie to przesada, DS udowadnia, że się mylicie. W nowej edycji limitowanej postawiono na wyrafinowane połączenie błyszczącej czerni ze złotem o satynowym wykończeniu.
To detale robią różnicę, z złote emblematy, subtelne akcenty na obudowach lusterek czy dekielkach felg sprawiają, że samochody te wyglądają pewnie i nowocześnie. Wnętrza to z kolei królestwo Alcantary. Jako miłośnik motoryzacji muszę przyznać, że niewiele materiałów tak dobrze łączy sportowy chwyt z przytulnością luksusowego salonu.

Sztuczna inteligencja jako pasażer
DS Automobiles nie byłoby sobą, gdyby nie dorzuciło do pieca w kwestii technologii. Pamiętacie, jak marka jako jedna z pierwszych zintegrowała ChatGPT w swoich autach? Teraz idą o krok dalej. System DS IRIS SYSTEM został wzbogacony o funkcję Latest News.
Co to oznacza dla kierowcy? Jadąc nowym DS-em, możecie zapytać asystenta głosowego o bieżące wyniki meczów, wydarzenia kulturalne czy sytuację na świecie, a sztuczna inteligencja udzieli precyzyjnej odpowiedzi w czasie rzeczywistym. To funkcja dostępna we wszystkich opisywanych modelach już od grudnia.
Przejdźmy jednak do bohaterów tego zamieszania – trzech modeli, które zyskały nową osobowość.
DS 3 PERFORMANCE Line – miejski drapieżnik
Najmniejszy w rodzinie, ale z największym charakterem. DS 3 PERFORMANCE Line w nowej odsłonie wygląda tak, jakby właśnie zjechał z toru wyścigowego, by zaparkować pod modną kawiarnią.
Na słupkach C znajdziemy ekskluzywne naklejki nawiązujące do malowania bolidu, a na klapie bagażnika złotą cyfrę „3” – mały detal, a cieszy oko. W standardzie dostajemy tu czarny dach i czarny grill ze złotym logo, co przy kompaktowych wymiarach auta robi świetne wrażenie.
Co pod maską? Do wyboru mamy w pełni elektryczny napęd E-TENSE lub wersję HYBRID. Cieszy fakt, że DS wprowadził też nowy kolor Cashmere, który debiutuje właśnie w tym modelu.
- Cena startowa – od 147 900 zł za wersję Hybrid 145.
DS N4 PERFORMANCE Line – awangarda w czystej postaci
Ten model to dla mnie najciekawsza propozycja pod kątem designu. DS N4 PERFORMANCE Line (często kojarzony jako DS 4) wprowadza nową sygnaturę świetlną inspirowaną konceptem DS E-TENSE PERFORMANCE. Jego sylwetka jest atletyczna, a 19-calowe czarne felgi (model MINNEAPOLIS lub ZURICH) idealnie wypełniają nadkola.
Wnętrze to klasa sama w sobie. Fotele z funkcją masażu, wykończone czarną Alcantarą, aluminiowe pedały i świetne wyciszenie dzięki laminowanym szybom. To hatchback, który aspiruje do bycia czymś więcej. Warto dodać, że DS N4 PERFORMANCE Line oferuje niezwykle szeroką gamę napędów: od elektryka, przez hybrydę plug-in, aż po klasyczną hybrydę. Co ciekawe, w 2026 roku dołączy do nich Diesel BlueHDi 130 – ukłon w stronę tradycjonalistów.
- Cena startowa – od 160 700 zł za wersję Hybrid 145.
DS 7 PERFORMANCE Line – SUV klasy Business Class
Na szczycie gamy stoi DS 7 PERFORMANCE Line. To auto stworzone do długich podróży, które w tej edycji zyskało nieco „złego” (w pozytywnym sensie) charakteru. Czarny grill, satynowo złote oznaczenie „7” na tylnej klapie i 19-calowe obręcze SILVERSTONE sprawiają, że ten duży SUV nie wygląda ociężale, lecz dynamicznie.
Wyposażenie standardowe jest tu imponujące: adaptacyjny tempomat, kamery 360 stopni i elektryczna klapa bagażnika. To propozycja dla tych, którzy szukają komfortu, ale nie chcą rezygnować z wyrazistego stylu.
- Cena startowa – od 213 800 zł za wersję z silnikiem Diesla BlueHDi 130 Automatic.

Czy warto skusić się na limitowaną edycję?
Nowa gama DS PERFORMANCE Line to propozycja dla kierowców, którzy chcą się wyróżnić na drodze. W dobie motoryzacyjnej unifikacji, złoto-czarne detale i nawiązania do Formuły E są powiewem świeżości, a połączenie zaawansowanej technologii głosowej AI z rzemieślniczym wykończeniem wnętrza sprawia, że modele te oferują coś więcej niż tylko przemieszczanie się z punktu A do B – oferują one doświadczenie.
Źródło: DS