Na australijskim wybrzeżu, w jednym z największych portów przeładunkowych rudy żelaza na świecie, rozpoczęto testy nowego prototypu – to elektryczna Toyota Hilux. Toyota wraz z wydobywczym gigantem BHP, chce zrobić kolejny krok w kierunku przyszłości bezemisyjnych samochodów użytkowych. To auto jest od dekad jest symbolem wytrzymałości i niezawodności, a teraz mierzy się z trudnymi warunkami pracy w nowoczesnej, elektrycznej odsłonie.
Hilux ze skrzynią ładunkową gotowy na wszystko
Elektryczna Toyota Hilux została zaprojektowana z myślą o wymagających zadaniach w przemyśle wydobywczym. Wyposażona jest ona w podwójną kabinę, pojemną skrzynię ładunkową oraz efektowne orurowanie przedniego pasa, które idealnie nadaje się zarówno do pracy, jak i codziennych wyzwań.
Od końca listopada 2024 roku elektryczny Hilux służy pracownikom portu Hedland. Tam, w identyczny sposób jak jego wysokoprężne odpowiedniki, przewozi sprzęt, narzędzia i materiały na terenach wymagających ekstremalnej wytrzymałości. Po zakończeniu rocznego okresu testowego wszystkie dane zostaną przekazane do Toyoty, która wykorzysta je do dalszego udoskonalania tego modelu.
Dekarbonizacja w praktyce – misja Toyoty i BHP
Toyota od lat dąży do zmniejszenia emisji CO₂ poprzez rozwój innowacyjnych technologii napędowych. Elektryczny Hilux jest bardzo ważnym elementem tej strategii.
Jak podkreśla Matthew Callachor, prezes Toyota Australia:
„To ważny krok w tworzeniu niskoemisyjnych technologii dla segmentu lekkich samochodów użytkowych, które poddawane są wymagającym warunkom pracy w górnictwie”.
Współpraca Toyoty z BHP – liderem przemysłu wydobywczego, umożliwia testowanie elektrycznych pojazdów w jednych z najtrudniejszych warunków na świecie. Porozumienie o współpracy (MoU), podpisane w sierpniu 2023 roku, zakłada wspólne działania na rzecz dekarbonizacji floty pojazdów użytkowych BHP, która liczy aż 5 tysięcy pojazdów.
Jak podkreśla Geraldine Slattery, prezes BHP Australia:
„Naszym celem jest pełna elektryfikacja floty. Testy elektrycznego Hiluxa pozwolą nam ocenić jego potencjał nie tylko w górnictwie, ale także dla przyszłych użytkowników tego modelu”.
Land Cruiser to prekursor zmian
Toyota Hilux nie jest pierwszym elektrycznym pojazdem testowanym w australijskim przemyśle wydobywczym. Już w 2021 roku do kopalni BHP Nickel West trafił elektryczny Land Cruiser 70, w którym wysokoprężny silnik V8 zastąpiono napędem elektrycznym. Jeszcze wcześniej, bo w 2018 roku w kopalni miedzi BHP Olympic Dam testowano elektryczny prototyp Voltra eCruiser, opracowany we współpracy z firmą Autoline.
Te doświadczenia utorowały drogę elektrycznej wersji Hiluxa, która teraz poddawana jest intensywnym testom w równie wymagających warunkach.
Dlaczego elektryczna Toyota Hilux to przyszłość?
Hilux to jeden z najpopularniejszych samochodów użytkowych na świecie, a w wersji elektrycznej otwiera nowy rozdział w swojej historii. Zaletami elektrycznej Toyoty Hilux są z pewnością:
- brak emisji spalin, co przyczynia się do ochrony środowiska,
- niskie koszty eksploatacji dzięki ograniczeniu wydatków na paliwo,
- wysoka wytrzymałość, co czyni go idealnym narzędziem pracy w trudnych warunkach.
Dzięki przemyślanej konstrukcji, w tym pojemnej skrzyni ładunkowej, Hilux pozostaje niezastąpionym partnerem w pracy.
Toyota Hilux do pracy i przyszłości
Testy elektrycznej Toyoty Hilux to dowód na to, że przemysł motoryzacyjny i wydobywczy mogą działać na rzecz bardziej ekologicznej przyszłości. Hilux ze skrzynią ładunkową nie tylko spełnia wysokie wymagania branży, ale również pokazuje, że zeroemisyjne pojazdy użytkowe mają ogromny potencjał w pracy.
Elektryczna Toyota Hilux to ważny krok w stronę bardziej zrównoważonej przyszłości, w której technologia i ekologia idą w parze.
Opracowanie: Portal motoryzacyjny
Zdjęcia i materiały prasowe producenta