Spis treści Show
W świecie motoryzacji często spotykamy się z pojęciem „faceliftingu”. Zwykle oznacza to kosmetyczne poprawki, nowy wzór felg i może dodatkowy kolor w palecie. Jednak to, co Kia zrobiła ze swoim popularnym crossoverem, wykracza daleko poza tę definicję. Teraz znamy cennik nowej Kia Stonic i wydaje się być on dobrze skrojony, ponieważ sam samochód przeszedł metamorfozę i zasługuje na miano w pełni „nowego”. To odważny krok, który może wstrząsnąć segmentem B-SUV i sprawić, że konkurencja z niepokojem spojrzy w lusterka.
Wygląd Kia Stonic model 2026, który krzyczy „jestem nowy!”
Zapomnijcie o wszystkim, co do tej pory kojarzyliście ze Stonicem. Nowy model, który stworzony w duchu filozofii „Przeciwieństwa, które się uzupełniają”, to stylistyczny majstersztyk inżynierów. Choć wymiary zmieniły się nieznacznie do poprzednika(nadwozie dłuższe o zaledwie 25 mm), to wizualna transformacja jest ogromna.
Przeprojektowano w nim cały pas przedni i tylny. Agresywnie narysowany został zderzak i sygnatura świetlna „Star Map” z funkcją powitania, a to nadaje autu futurystyczny i dojrzały charakter. To już nie jest tylko sympatyczny, miejski maluch lecz pewny siebie zawodnik, który wie, czego chce. Dodatkowo dwa nowe, odważne kolory Adventurous Green i Yacht Blue oraz świeże wzory 16- i 17-calowych felg aluminiowych dopełniają dzieła. Patrząc na nowego Stonica, mam nieodparte wrażenie, że projektanci dostali wolną rękę i świetnie ją wykorzystali.

Wnętrze przeniesione z modeli wyższej półki – cyfrowy kokpit robi wrażenie
Prawdziwa rewolucja odbyła się jednak w środku. Kia konsekwentnie demokratyzuje technologię i wprowadza do popularnego modelu rozwiązania, których nie powstydziłyby się auta segmentu premium. Gwoździem programu jest bez wątpienia potężny, zintegrowany panel dwóch ekranów, każdy o przekątnej 12,3 cala. Jeden pełni funkcję cyfrowych zegarów, drugi to centrum dowodzenia multimediami.
Coś, co mnie osobiście urzekło, to tzw. Multimode Touch Display, czyli dotykowy panel, który inteligentnie przełącza się między sterowaniem klimatyzacją a skrótami do systemu inforozrywki. Genialne w swojej prostocie i niezwykle eleganckie. Nowe kierownice, przeprojektowana konsola centralna, szybkie porty USB-C dla każdego pasażera i indukcyjna ładowarka 15W z funkcją chłodzenia to detale, które budują poczucie obcowania z autem znacznie droższym. To wnętrze, w którym po prostu chce się przebywać.
Miejski SUV Kia Stonic to bezpieczeństwo i technologia, które zawstydzają konkurencję
Kia Stonic nie idzie na kompromisy w kwestii bezpieczeństwa. To się chwali, a lista systemów asystujących (ADAS) jest imponująca i obejmuje technologie, które jeszcze do niedawna były zarezerwowane dla limuzyn:
- asystent jazdy po autostradzie (HDA) – utrzymuje auto na pasie ruchu i zachowuje bezpieczną odległość,
- system monitorowania martwego pola z korektą toru jazdy (BCA) – aktywnie zapobiega kolizji przy zmianie pasa,
- aktywny tempomat oparty na nawigacji, zwalnia przed zakrętami, by podróż była płynniejsza i bezpieczniejsza,
- cyfrowy kluczyk 2.0 – umożliwia otwieranie i uruchamianie auta za pomocą smartfona lub smartwatcha. Koniec z nerwowym szukaniem kluczy w kieszeni!
Również dzięki systemowi Kia Connect samochód jest stale połączony z chmurą, co pozwala na zdalne sterowanie funkcjami i diagnostykę w czasie rzeczywistym. To krok w przyszłość, który Kia stawia już dziś.
Co pod maską? Sprawdzone silniki na europejskie drogi
Nowy Stonic będzie dostępny z turbodoładowanym silnikiem benzynowym 1.0 T-GDI o mocy 100 KM oraz jego mocniejszym, 115-konnym wariantem wspieranym przez układ miękkiej hybrydy (MHEV). Ten drugi, dzięki niewielkiemu silnikowi elektrycznemu, ma zapewnić jeszcze lepszą elastyczność i niższe zużycie paliwa. Do wyboru będzie precyzyjna, 6-biegowa skrzynia manualna lub nowoczesny, 7-biegowy automat dwusprzęgłowy (7DCT). To gama napędowa idealnie skrojona pod potrzeby europejskich kierowców .

Oficjalny cennik nowej Kia Stonic 2026. Znamy ceny!
Zgodnie z przewidywaniami, Kia agresywnie wyceniła swój nowy model. Znamy już oficjalne kwoty, które potwierdzają, że Kia Stonic model 2026 oferuje fenomenalny stosunek ceny do oferowanych technologii. Ceny startują od 90 990 zł za bogato już wyposażoną wersję M.
Oto jak prezentuje się pełny, oficjalny cennik nowej Kia Stonic:
Wersja wyposażenia | Silnik | Skrzynia biegów | Cena (PLN) |
M | 1.0 T-GDI (100 KM) | 6 MT | 90 990 zł |
1.0 T-GDI (100 KM) | 7 DCT | 97 790 zł | |
L | 1.0 T-GDI (100 KM) | 6 MT | 98 990 zł |
1.0 T-GDI (100 KM) | 7 DCT | 105 790 zł | |
1.0 T-GDI MHEV (115 KM) | 6 MT | 102 990 zł | |
1.0 T-GDI MHEV (115 KM) | 7 DCT | 109 790 zł | |
GT-Line | 1.0 T-GDI MHEV (115 KM) | 6 MT | 110 990 zł |
1.0 T-GDI MHEV (115 KM) | 7 DCT | 117 790 zł |
Analizując powyższy cennik, widać wyraźnie, że miejski SUV Kia Stonic jest pozycjonowany bardzo konkurencyjnie. Już wersja bazowa oferuje elementy, które u rywali wymagają dopłat, a topowa GT-Line z układem Mild Hybrid i pełnym pakietem technologicznym nie przekracza bariery 120 tys. zł, co czyni ją niezwykle atrakcyjną propozycją.
Pierwsze egzemplarze nowego Stonica mają trafić do salonów na przełomie listopada i grudnia. Biorąc pod uwagę ogromny skok technologiczny i stylistyczny, ten samochód ma wszelkie atuty, by stać się liderem sprzedaży. Kia po raz kolejny udowadnia, że nie boi się podnosić poprzeczki. I bardzo dobrze , bo na tym zyskujemy my wszyscy, kierowcy.
Źródło: Kia