Nie ma chyba w Polsce kierowcy, który choć raz nie zmagał się z zakorkowaną Zakopianką. Droga krajowa DK7 do Zakopanego, niczym aorta polskiej sieci drogowej, przez dekady dawała się nam we znaki. Ale dziś, i mówię to z nieskrywaną ekscytacją, jesteśmy świadkami wielkich zmian. Z radością donoszę, że dzięki GDDKiA, szykuje się prawdziwa rewolucja na drodze do Zakopanego, w szczególności w Głogoczowie.
Zakopianka w Głogoczowie, czyli czas na zmiany
Dla tych, którzy nie znają szczegółów, Głogoczów to jedno z tych miejsc, gdzie od lat ruch samochodowy przypominał bardziej męczące przeciąganie liny niż płynne przemieszczanie się samochodem. Trzy lewoskręty, mnóstwo skrzyżowań i niekończące się korki były zmorą kierowców. Niestety, to nie tylko kwestia wygody. W ciągu ostatnich czterech lat na tym odcinku zakopianki doszło do 23 wypadków, w których życie straciły trzy osoby, a aż 47 zostało rannych.
Dzisiaj jednak pojawia się światełko w tunelu. Złożony właśnie został wniosek o decyzję środowiskową (DŚU) dla projektu rozbudowy układu drogowego w Głogoczowie. I to nie byle jakiego projektu! Wariant nr 4, stworzony we współpracy z mieszkańcami i lokalnym samorządem, jest niczym majstersztyk inżynieryjnej precyzji i społecznej wrażliwości.
Remont słynnej zakopianki nr 7. Co nas czeka na nowej DK7?
Projekt zakłada rozbudowę czterokilometrowego odcinka DK nr 7, zbudowanie dwóch nowych węzłów drogowych, jednego między charakterystycznymi kładkami dla pieszych („czerwoną” i „niebieską”), a drugiego przy zjeździe na Bęczarkę. Ale to nie wszystko! Pojawią się także dwie nowe drogi gminne o łącznej długości około sześciu kilometrów, które zastąpią obecne drogi serwisowe.
Na końcach tych dróg powstaną ronda, mające za zadanie rozładować lokalny ruch i poprawić bezpieczeństwo. Wisienką na torcie będzie nowa kładka dla pieszych od strony Krzyszkowic, i to już będzie czwarta już w tej miejscowości. To prawdziwy ukłon w stronę pieszych użytkowników drogi.
Nie zapomniano także o ochronie przeciwpowodziowej, gdzie planowana jest rozbiórka starych i budowa nowych mostów na Głogoczówce i Włosance. Nowe konstrukcje zapewnią większy przepływ wody i lepsze zabezpieczenie terenów sąsiadujących.
Mieszkańcy Głogoczowa — prawdziwi bohaterowie tej zmiany
Nie sposób nie podkreślić, jak wielką rolę w tym przedsięwzięciu odegrali sami mieszkańcy Głogoczowa. Podczas konsultacji społecznych zgłosili mnóstwo uwag i sugestii, które znacząco wpłynęły na kształt finalnego projektu. Dzięki ich zaangażowaniu możliwa była weryfikacja codziennych problemów i uwzględnienie ich w rozwiązaniach inżynierskich.
To właśnie ta współpraca między społecznością, samorządem, projektantami jest najlepszym przykładem, jak powinna wyglądać nowoczesna urbanistyka drogowa.
Dlaczego modernizacja Zakopianki jest tak ważna?
Zakopianka to nie tylko droga krajowa do górskich przygód, ale także jest to element sieci TEN-T, strategicznego połączenia drogowego w skali całej Europy. Obsługuje ono zarówno ruch lokalny, jak i tranzytowy. A liczby mówią same za siebie, bo to niemal 40 tysięcy pojazdów na dobę na tym właśnie odcinku w Głogoczowie! Bez modernizacji ta droga szybko stałaby się kompletnie niewydolna.
Rozbudowa odcinka w Głogoczowie to także kolejny krok w większym planie modernizacji zakopianki między Krakowem a Myślenicami. Po udanych inwestycjach w Gaju, Mogilanach, Krzyszkowicach czy Libertowie, teraz przyszła kolej na miejscowość Głogoczów. Gdy wszystkie zaplanowane węzły i obiekty zostaną ukończone, DK7 stanie się wzorem nowoczesnej infrastruktury drogowej w Polsce. Będzie to szybka, bezpieczna, przyjazna dla kierowców i pieszych, nowoczesna droga.
Kiedy możemy spodziewać się końca prac?
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, decyzja środowiskowa zostanie wydana jeszcze w tym roku. Kolejnym krokiem będzie przetarg na projekt budowlany i uzyskanie pozwolenia na budowę (ZRID). Optymistycznie patrząc, nową zakopianką w Głogoczowie pojedziemy pod koniec tej dekady.
I choć wydaje się, że to daleka perspektywa, to w świecie wielkich inwestycji drogowych to naprawdę jest szybkie tempo. Dla wszystkich kierowców, tych codziennie pokonujących zakopiankę w drodze do pracy, jak i tych pędzących na weekendowy wypad w góry, jest to wiadomość na wagę złota.
Nowa droga krajowa DK7 do Zakopanego
Modernizacja słynnej Zakopianki nr 7 w Głogoczowie to nie tylko kolejny projekt infrastrukturalny. To symbol zmieniającej się Polski, która coraz odważniej inwestuje w bezpieczną, nowoczesną i funkcjonalną sieć dróg. Jako pasjonat motoryzacji zacieram ręce na myśl o tym, że wkrótce podróż drogą krajową DK7 do Zakopanego stanie się nie tylko szybsza, ale przede wszystkim duo bezpieczniejsza.
Źródło: GDDKiA
Zobacz także inne wiadomości o polskich drogach.
