Spis treści Show
Jako miłośnicy motoryzacji często patrzymy na elektryfikację z pewną dozą nostalgii za dźwiękiem V8. Jednak Ford udowadnia, że zmiana napędu nie musi oznaczać utraty duszy. Nowy Mustang Mach-E 2025 od Forda to dowód na to, że amerykańska legenda wciąż potrafi przyspieszyć bicie serca – i to w ciszy.
Kiedy elektryczny Ford Mustang debiutował na rynku, to budził on skrajne emocje. Dziś, patrząc na ewolucję tego modelu, widzę samochód, który nie tylko obronił swoją nazwę, ale stał się jednym z najciekawszych graczy w segmencie D-SUV. Najnowsza odsłona na rok 2025 to ukłon w stronę klientów, bowiem inżynierowie z Dearborn posłuchali opinii użytkowników i dopieścili ten model niemal do perfekcji.
Sprawdźmy, co dokładnie oferuje Mustang Mach-E 2025 od Forda i dlaczego ta oferta jest obecnie tak konkurencyjna.

Wersje wyposażenia Forda Mustanga Mach-E – od rozsądku do szaleństwa
Siłą współczesnego Forda jest elastyczność. Producent zrozumiał, że nie każdy potrzebuje torowej bestii, ale każdy chce czuć się wyjątkowo. Wersje wyposażenia Forda Mustanga Mach-E zostały skonfigurowane tak, aby trafić w gusta zarówno pragmatyków, jak i poszukiwaczy adrenaliny.
- Baza, która nie jest „biedna” – już podstawowy model z napędem na tył (RWD) oferuje 268 KM i baterię 73 kWh, zapewniającą zasięg do 470 km. Co mnie, jako dziennikarza, cieszy najbardziej? Brak kompromisów w bezpieczeństwie i komforcie. W standardzie otrzymujemy adaptacyjny tempomat, reflektory Full LED i skórzaną tapicerkę. To rzadkość u konkurencji w tym przedziale cenowym.
- Premium jako złoty środek – najczęściej wybierana wersja. Tutaj możemy wybierać między rozsądnym RWD (276 KM) a potężnym AWD o mocy 375 KM. Czerwone zaciski hamulcowe i 19-calowe felgi to sygnał, że mamy do czynienia z czymś specjalnym.
- GT to elektryczny Muscle Car – kategoria sama dla siebie. Dwa silniki, 487 KM, moment obrotowy 950 Nm i sprint do „setki” w 3,7 sekundy. Dzięki zawieszeniu MagneRide i hamulcom Brembo, ten wariant połyka zakręty z gracją, której nie spodziewalibyście się po SUV-ie.
Ford wprowadził też pakiety stylistyczne dla indywidualistów. Pakiet Bronze dodaje wyrafinowania (miedziane akcenty, unikalny grill), a pakiet Rally to ukłon w stronę rajdowej historii marki, czyli podwyższone zawieszenie i tryb jazdy szutrowej sprawiają, że Mach-E nie boi się zjechać z asfaltu.
Co nowego w roczniku 2025? Ewolucja detali
Mustang Mach-E 2025 od Forda to nie rewolucja, lecz przemyślana ewolucja. Jako obserwator rynku doceniam, że Ford skupił się na tym, co realnie wpływa na codzienne użytkowanie.
- Pompa ciepła w standardzie
To absolutny game changer w naszej strefie klimatycznej. Każda wersja posiada teraz pompę ciepła, co w chłodne dni drastycznie zmniejsza zużycie energii na ogrzewanie kabiny, realnie wydłużając zasięg.
- Nowe barwy nadwozia
Do palety dołączyły wyraziste kolory: Velocity Blue, Molten Magenta oraz Terrain Sand. Mustang ma przyciągać wzrok i te lakiery robią to doskonale.
- Ergonomia wnętrza
Przeniesienie dźwigni zmiany biegów na kolumnę kierownicy uwolniło miejsce na konsoli centralnej. To drobiazg, który w codziennym życiu robi różnicę. Poprawiono też system SYNC 4A, który działa teraz jeszcze płynniej.
Elektryczny Ford Mustang i California Special – powrót do legendy
Nie mogę nie wspomnieć o nadchodzącej nowości, która chwyta za serce każdego fana klasyki. Wkrótce do oferty dołączy pakiet California Special, który jest hołdem dla edycji z 1968 roku. Niebiesko-srebrne akcenty, unikalne felgi i podświetlane logo to detale, które budują klimat. Choć zamówienia ruszą wiosną 2026 roku, już teraz widać, że Ford potrafi grać na sentymentach w nowoczesnym wydaniu.

Mustang Mach-E 2025 od Forda to luksus, który się
Motoryzacja to pasja, ale zakup samochodu to matematyka. Elektryczny Ford Mustang w roczniku 2025 broni się twardymi liczbami. Ceny startują od 209 250 zł, ale to, co dostajemy „w pakiecie”, robi największe wrażenie:
- 8 lat spokoju – gwarancja Ford Protect oraz pakiet serwisowy na 8 lat są w cenie. To eliminuje obawy o koszty eksploatacji w dłuższej perspektywie.
- Domowa stacja paliw – w cenie auta otrzymujemy Wallbox 11 kW.
- Technologia BlueCruise – możliwość jazdy bez trzymania rąk na kierownicy (na wyznaczonych odcinkach „Blue Zones”) jest dostępna bezpłatnie przez pierwsze 90 dni.
- Dopłaty – model kwalifikuje się do programu „Mój Elektryk” (lub jego następcy „NaszEauto”), co może obniżyć cenę nawet o 40 tys. zł.
Ford Mustang Mach-E w wersji na rok 2025 to dojrzała konstrukcja, która łączy w sobie sportowe DNA z pragmatyzmem samochodu rodzinnego, a szeroka gama konfiguracji sprawia, że łatwo dopasować go do własnych potrzeb. Dodatkowo techniczne udoskonalenia (jak pompa ciepła) czynią go jeszcze bardziej użytecznym w polskim klimacie. Jeśli szukacie elektryka z duszą, Ford właśnie wyłożył na stół bardzo mocne karty.
Źródło: Ford