Co się dzieje? Kontrole na przejściach granicznych z Niemcami i Litwą? Mam świadomość, że nie ma nic bardziej irytującego niż nagłe zmiany w organizacji ruchu, które potrafią pokrzyżować plany kierowców, wydłużyć czas podróży i nadwyrężyć nerwy. Tym razem jednak zmiany nie są zwykłą modernizacją drogi czy kolejnym remontem. To powrót do czasowych kontroli granicznych i decyzja, która ma głębsze uzasadnienie i szeroki wpływ nie tylko na przewoźników, ale i zwykłych podróżnych.
Dlaczego wracają kontrole na przejściach granicznych?
Przywrócenie czasowej kontroli granicznej wynika z konieczności ograniczenia nielegalnej migracji i zwiększenia bezpieczeństwa. Jak informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, kontrole na granicy z Niemcami i Litwą mają charakter prewencyjny i będą prowadzone wyrywkowo. Nie oznacza to więc totalnej blokady granic, jednak każdy kierowca musi liczyć się z dodatkowymi formalnościami i możliwością wydłużonego oczekiwania.
Co ciekawe, sama decyzja o wznowieniu kontroli pokazuje, że w dobie otwartych granic w Unii Europejskiej wciąż istnieją sytuacje, w których państwo decyduje się na wzmocnienie nadzoru. Dla fanów motoryzacji, którzy uwielbiają podróże międzynarodowe, jest to ważna lekcja – swoboda przemieszczania nigdy nie jest dana raz na zawsze.
Gdzie pojawią się kontrole i zmiana organizacji ruchu na granicach?
Od 7 lipca kontrole obejmą 14 przejść granicznych – aż 12 z Niemcami i 2 z Litwą. Lista lokalizacji jest imponująca, a zmiany dotkną wielu kluczowych tras krajowych i autostrad.
W województwie zachodniopomorskim kontrole i zmiany w organizacji ruchu zobaczymy m.in. w Kołbaskowie (autostrada A6), Lubieszynie czy Rosówku. W wielu miejscach wprowadzone zostaną ograniczenia prędkości od 30 do 50 km/h oraz zwężenia pasów ruchu.
Dla przykładu na przejściu Lubieszyn ruch zostanie przekierowany na parking przy siedzibie Inspekcji Transportu Drogowego, gdzie będą prowadzone selektywne kontrole. To oznacza, że nie da się ich po prostu ominąć, licząc na łut szczęścia.
W województwie lubuskim, a więc na strategicznych trasach transportowych takich jak Słubice, Świecko, Kostrzyn, kontrole również będą prowadzone w sposób selektywny, z wykorzystaniem parkingów i dodatkowych placów kontrolnych. Trzeba liczyć się z nakazem jazdy w określonych kierunkach, a często także z koniecznością zatrzymania na wezwanie funkcjonariuszy Straży Granicznej.
W województwie podlaskim, czyli na granicy z Litwą, kontrole zaplanowano w Budzisku i Ogrodnikach, czyli dwóch newralgicznych przejściach obsługujących intensywny ruch międzynarodowy.
Kontrole na przejściach granicznych a konsekwencje dla kierowców
Dla przewoźników realizujących transport międzynarodowy, przywrócenie kontroli granicznych oznacza przede wszystkim ryzyko wydłużonych postojów i większych kosztów operacyjnych. To szczególnie ważne w wakacyjnym szczycie, kiedy ruch na przejściach granicznych jest wzmożony.
Jednocześnie należy docenić starania GDDKiA i Straży Granicznej, które zapowiadają minimalizowanie utrudnień i płynne prowadzenie kontroli. Wytypowane do kontroli pojazdy będą kierowane poza główny pas ruchu, co powinno ograniczyć tworzenie się wielokilometrowych korków. Jest oczywiście ale i mówię to jako praktyk, który niejednokrotnie stał w takich kolejkach, nie ma się co łudzić, że wszystko pójdzie jak po maśle. Wystarczy kilka aut ciężarowych, kontrola dokumentów i gotowe – korek rośnie w oczach.
Zmiana organizacji ruchu na granicach – o czym trzeba pamiętać?
- Ograniczenia prędkości – w zależności od przejścia od 30 do 50 km/h. To nie są zalecenia, tylko obowiązujące limity a złamanie ich grozi mandatem.
- Zwężenie jezdni – w wielu punktach ruch ogranicza się do jednego pasa, co oznacza konieczność większej ostrożności.
- Nakazy jazdy w określonym kierunku – nie zawsze pojedziemy „na pamięć”, trzeba patrzeć na oznakowanie.
- Selektywne kontrole – służby mają prawo zatrzymać każdego i zweryfikować dokumenty przewozowe czy tożsamość.
Jako kierowcy musimy to uszanować. Nie chodzi tu tylko o obowiązek, ale także o nasz własnego bezpieczeństwo.
To dla wielu nowa rzeczywistość na granicach
Kontrole na przejściach granicznych z Niemcami i Litwą oraz zmiany w organizacji ruchu to temat, który dotyczy każdego, kto podróżuje w kierunku zachodnim i północno-wschodnim. Niezależnie od tego, czy jedziesz z rodziną na wakacje do Berlina, czy wieziesz ładunek z Suwałk do Hamburga to musisz przygotować się na nową rzeczywistość.
Jako miłośnik motoryzacji mogę powiedzieć jedno. Te zmiany to kolejny dowód, że drogi nigdy nie są tylko pasami asfaltu. Jest to przestrzeń, w której przecinają się interesy państw, bezpieczeństwo społeczeństwa i codzienna praca tysięcy kierowców. Dlatego warto śledzić chociażby komunikaty GDDKiA, obserwować znaki i planować podróż z zapasem czasu by uniknąć przykrych niespodzianek.
Źródło: GDDKiA
Sprawdź także inne pozostałe artykuły.
