Usterka w silniku E-tech 1.6 hybrid może dotyczyć także Ciebie. Gigantyczna akcja serwisowa Renault!

usterka w silniku E-tech 1.6 hybrid
Usterka w silniku E-tech 1.6 hybrid, źródło: L’argus

Hybrydy E-Tech od Renault to bez wątpienia jeden z ciekawszych i odważniejszych kroków w świecie popularnych i ogólnodostępnych samochodów. Są one obietnicą oszczędności, płynnej jazdy i ekologicznej świadomości w zgrabnym opakowaniu. Niestety, nawet w najbardziej innowacyjnych projektach zdarzają się potknięcia. Usterka w silniku E-Tech 1.6 hybrid to informacja z którą dziś musimy się zmierzyć i która z pewnością zaniepokoi wielu właścicieli francuskich aut. Renault ogłasza ogromną akcję przywoławczą dla swoich najpopularniejszych modeli hybrydowych. Czy jest się czego obawiać? Przyjrzyjmy się sprawie z bliska.

Co poszło nie tak? Usterka w silniku E-Tech 1.6 Hybrid w centrum uwagi

Sercem problemu jest zaawansowana, wielotrybowa skrzynia biegów (DB1), która stanowi technologiczną duszę napędu 1.6 Hybrid. Jak donoszą francuskie media, z czasem w niektórych egzemplarzach ujawniła się wada, która może prowadzić do przegrzania lub, w najgorszym wypadku, nieprawidłowego działania przekładni.

Winowajcą jest pozornie drobny element. To uszczelniacz (oring) wałka pierwotnego silnika elektrycznego. Jeśli ten komponent okaże się wadliwy, olej ze skrzyni biegów może przedostać się do wnętrza silnika elektrycznego. Skutki? Przede wszystkim ryzyko przegrzania całego modułu, a w konsekwencji nawet utrata napędu podczas ruszania. To scenariusz, którego każdy kierowca chciałby uniknąć.

Akcja serwisowa Renault na ogromną skalę. Które modele muszą trafić do ASO?

Francuski koncern nie chowa głowy w piasek i podchodzi do sprawy bardzo poważnie. Akcja serwisowa Renault o wewnętrznym kodzie 0ET1 (oraz 0EWW dla Dacii) obejmie łącznie 155 825 samochodów wyprodukowanych między 5 kwietnia 2019 a 26 września 2022 roku.

Na liście modeli objętych kampanią znajdują się rynkowi ulubieńcy:

  • Renault Captur II
  • Renault Arkana
  • Renault Megane IV
  • Renault Clio V

Co ciekawe, problem dotyczy również niewielkiej partii (79 sztuk) siostrzanego modelu marki Dacia czyli Joggera, który korzysta z tej samej technologii hybrydowej. Akcja dotyczy zarówno wersji klasycznej hybrydy (HEV), jak i hybrydy plug-in (PHEV).

Jak Renault podchodzi do problemu? Producent bierze odpowiedzialność

W tym miejscu warto zdjąć czapki z głów przed podejściem producenta. W motoryzacyjnym świecie, gdzie ideał bezawaryjności nie istnieje, reputację buduje się nie na braku wpadek, ale na sposobie ich rozwiązywania. Renault już w maju 2024 roku uruchomiło specjalną operację techniczną (OTS), gwarantującą 100% pokrycia kosztów naprawy w limicie do 7 lat lub 150 000 km.

Obecna akcja przywoławcza to działanie prewencyjne, zgodne z zasadą „lepiej zapobiegać, niż leczyć”. Wizyta w autoryzowanym serwisie będzie przebiegać dwuetapowo:

  • Kontrola i aktualizacja: Mechanicy w pierwszej kolejności sprawdzą szczelność wspomnianego uszczelniacza. Niezależnie od wyniku, wgrane zostaną aktualizacje kalkulatorów HEVC i HECM, które mają na celu poprawę ogólnej trwałości napędu.
  • Ewentualna wymiana: Jeśli kontrola wykaże wadę uszczelki, klient zostanie umówiony na drugą wizytę w celu jej wymiany, gdy serwis zamówi już potrzebne części.

Co robić, jeśli jesteś właścicielem hybrydowego Renault Clio Captur Arkana lub innego?

Renault rozpocznie oficjalną wysyłkę listownych zaproszeń do właścicieli aut objętych kampanią jesienią tego roku. Nie oznacza to jednak, że trzeba czekać z założonymi rękami. Producent zaznaczył, że samochody, które już teraz trafią do ASO na rutynowy przegląd czy inną naprawę, zostaną od razu poddane weryfikacji w ramach tej kampanii.

Jeśli posiadasz model Renault Clio, Captur, Arkana lub Megane z napędem E-tech 1.6 Hybrid z lat 2019-2022, zachowaj czujność. Warto skontaktować się ze swoim autoryzowanym serwisem, aby sprawdzić, czy Twój samochód kwalifikuje się do akcji – pozwoli to zaoszczędzić czas i nerwy.

Wpadka czy wzorowe zarządzanie kryzysem?

Każda masowa usterka w silniku, szczególnie tak nowoczesnym jak E-tech 1.6 Hybrid, to cios w wizerunek marki. Jednakże, sposób w jaki Renault podchodzi do tego wyzwania, czyli transparentnie, z troską o klienta i z wyprzedzeniem, zasługuje na uznanie. To dowód dojrzałości i odpowiedzialności, która w dzisiejszych czasach jest na wagę złota. Dla właścicieli to sygnał, że nie zostali sami z problemem, a dla nas, obserwatorów rynku, ciekawy przykład, jak można z potencjalnego kryzysu wyjść z tarczą.


Źródło: L’argus