Budowa drogi S7 z Warszawy na Mazury pomiędzy Płońskiem a Czosnowem. Kiedy otwarcie bramy na Północ?

budowa drogi S7
Budowa drogi S7, źródło: GDDKiA

Każdy, kto choć raz próbował w piątkowe popołudnie wydostać się z Warszawy w kierunku Gdańska czy na malownicze Mazury, zna ten ból. Korki, wąskie gardła i nerwowe zerkanie na zegarek. Historyczna „siódemka” na odcinku od stolicy do Płońska od lat była synonimem drogowej udręki. Ale już wkrótce ma się to zmienić! Budowa drogi S7? Tak, i z motoryzacyjną pasją przyglądam się postępom na placu budowy i muszę przyznać – widać światło w tunelu, a właściwie… szeroką, trzypasmową autostradę na horyzoncie!

Budowa Drogi S7 pomiędzy Płońskiem a Czosnowem to widoczne postępy i gra o czas

Wizja lokalna na odcinku S7 pomiędzy Płońskiem a Czosnowem napawa optymizmem. Prace wre, a zaawansowanie robót jest imponujące. Na własne oczy widziałem, jak układane są kolejne warstwy nawierzchni, powstają nowe wiadukty, a wzdłuż trasy montowane są ekrany akustyczne. To już nie jest plac budowy, a niemal gotowa arteria, która lada moment połączy stolicę z resztą północnej Polski w standardzie, na jaki czekaliśmy od lat.

Inwestycję podzielono na trzy kluczowe odcinki, a jak wynika z informacji podanych przez GDDKiA, postęp prac, mimo pewnych poślizgów, robi wrażenie:

  • Modlin – Czosnów: tutaj finisz jest najbliżej, z zaawansowaniem na poziomie 95%,
  • Załuski – Modlin: prace są zaawansowane w 87%,
  • Płońsk Południe – Załuski: Ten odcinek ma za sobą 79% robót.

Oficjalne terminy umowne, po podpisaniu aneksów, mówią o wiośnie 2026 roku dla odcinka od Płońska i lecie 2025 roku dla pozostałych dwóch. Jednakże, jak to w świecie wielkich inwestycji bywa, wykonawcy zgłaszają roszczenia, co może wpłynąć na ostateczne daty. Mimo tych formalności, płynie do nas krzepiąca obietnica – drogowcy mobilizują siły, by udostępnić kierowcom trasę główną na wszystkich odcinkach jeszcze w tym roku! Trzymam za słowo, bo to byłaby prawdziwa rewolucja w podróżowaniu.

Droga ekspresowa S7 z Warszawy na Mazury czyli nowa jakość podróży

Zapomnijcie o dwóch ciasnych pasach ruchu. Nowa droga ekspresowa S7 z Warszawy na Mazury (i dalej, w kierunku Trójmiasta) to zupełnie inna liga. Na całym modernizowanym odcinku czekają na nas po trzy pasy ruchu w każdą stronę. To oznacza płynność, bezpieczeństwo i znacznie krótszy czas przejazdu.

To jednak nie wszystko. Komfort podróży zapewnią nowe, bezkolizyjne węzły drogowe, które ułatwią wjazd i zjazd z trasy w miejscowościach:

  • Poczernin
  • Przyborowice
  • Załuski
  • Zakroczym
  • Modlin
  • Nowy Dwór Mazowiecki

Planując dłuższą podróż, z pewnością docenimy także nowoczesne Miejsca Obsługi Podróżnych (MOP) w Modlinie, Załuskach i Poczerninie, gdzie będzie można odpocząć i nabrać sił. Całość inwestycji, której koszt przekracza 2,8 mld zł (z czego ponad 1,2 mld zł to dofinansowanie z funduszy UE), to skok cywilizacyjny dla tej części Polski.

Brama na Północ stoi otworem

Jako miłośnik motoryzacji i częsty bywalec polskich dróg, z niecierpliwością wyczekuję momentu, w którym będę mógł wcisnąć pedał gazu (oczywiście w granicach rozsądku i przepisów!) na nowym odcinku S7. To nie jest tylko kolejna inwestycja drogowa. To otwarcie „bramy na północ” dla aglomeracji warszawskiej. To szybszy i bezpieczniejszy dojazd do pracy dla tysięcy ludzi, łatwiejszy transport dla biznesu i wreszcie przyjemniejsza podróż na wymarzone wakacje.

Budowa drogi S7 na odcinku Płońsk-Czosnów to projekt, który zmieni oblicze podróżowania w tej części kraju. Choć musimy uzbroić się w jeszcze odrobinę cierpliwości, perspektywa gładkiej, trzypasmowej trasy jest już na wyciągnięcie ręki. Zatem do zobaczenia na nowej „siódemce”!


Źródło: GDDKiA