Spis treści Show
Kiedy myślimy o Oplu Corsie, przed oczami staje nam zazwyczaj zgrabny, miejski samochód – niezawodny towarzysz codziennych podróży. Zapomnijcie o tym obrazie. Przynajmniej na chwilę. Opel właśnie pociągnął za wirtualną wajchę i wrzucił szósty bieg, prezentując światu coś, co sprawia, że serce każdego motomaniaka zaczyna bić w rytmie odcinki. Przed Państwem Opel Corsa GSE Vision Gran Turismo – 800-konny, elektryczny potwór, który z miejskiego auta czerpie jedynie nazwę i inspirację.
Od lat śledzę premiery i koncepty, ale tera muszę przyznać – dawno nic nie wywołało we mnie takiego efektu „WOW”. Opel nie tylko stworzył samochód koncepcyjny, on stworzył manifest. Manifest siły, odwagi i wizji przyszłości submarki GSE, która ma stać się synonimem elektryzujących osiągów. A najlepsze jest to, że ten sen nie jest zarezerwowany tylko dla gości salonu samochodowego w Monachium. Już jesienią każdy z nas będzie mógł usiąść za jego wirtualnym sterem w grze Gran Turismo 7!
Opel Corsa Gran Turismo 800KM to brutalna moc w kompaktowym ciele
Zacznijmy od liczb, bo te mówią same za siebie i przyprawiają o zawrót głowy. Inżynierowie z Rüsselsheim nie bawili się tu w półśrodki. A dlaczego?
- moc: łącznie 588 kW, czyli okrągłe 800 KM!
- moment obrotowy: potężne 800 Nm,
- napęd: na wszystkie koła, realizowany przez dwa silniki elektryczne (po jednym na oś),
- przyspieszenie 0-100 km/h: zaledwie 2 sekundy – to terytorium absolutnych hipersamochodów,
- prędkość maksymalna: 320 km/h.
To nie wszystko. Na torze przyda się funkcja boost, która na 4 sekundy dorzuca dodatkowe 80 KM, idealne do wyprzedzania. A wszystko to przy zaskakująco niskiej masie samochodu. Dzięki zastosowaniu lekkich materiałów, pokazowy Opel Corsa waży zaledwie 1170 kg sportowy i wydaje się lekki jak piórko, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że na pokładzie znajduje się bateria o pojemności 82 kWh.
„Opel Corsa GSE Vision Gran Turismo wynosi naszą submarkę GSE na wyższy poziom. (…) Każdy będzie mógł zasiąść za wirtualną kierownicą tego oszałamiającego nowego modelu w grze Gran Turismo 7 i doświadczy na własnej skórze uczucia „OMG!”” – powiedział Florian Huettl, dyrektor generalny marki Opel.
I trudno się z nim nie zgodzić. Połączenie kultowej nazwy „Corsa” z takimi parametrami to motoryzacyjny nokaut.
Sportowy Opel Corsa GSE wygląda jak z przyszłości. To agresja, czystość i hołd dla legend
Wygląd tego konceptu to czysta poezja w na kółkach. Projektanci Opla wzięli filozofię „Bold and Pure” (Odważny i Czysty) i dodali do niej techniczny, niemal cybernetyczny sznyt. Sylwetka tego auta jest niska, muskularna i szeroka. Z przodu wita nas nowa, smuklejsza interpretacja pasa Opel Vizor z podświetlonym logo „Blitz”.
Centralnym motywem, zarówno z przodu, jak i z tyłu, jest „Opel Compass”, czyli charakterystyczny kompas, który tutaj został podkreślony listwami świetlnymi. To nie tylko ozdoba, to filar całej konstrukcji. Z tyłu widzimy światło stopu w technologii „edge lighting” i szerokie lampy płynnie łączące się z szybą, co tworzy spójny, ultranowoczesny wizerunek.
Nie zabrakło też smaczków dla koneserów. W konstrukcji kół, spojlera czy klatki bezpieczeństwa odnajdziemy trójkątne formy inspirowane legendą rajdów Oplem Mantą 400. I jest to piękny ukłon w stronę bogatej historii motorsportowej marki.
Kokpit kierowcy – detox i pełna koncentracja
Wnętrze to kontynuacja idei „detox”, skupienia się na tym, co najważniejsze. Nie znajdziemy tu wielkich ekranów rozpraszających uwagę. Wszystkie kluczowe informacje wyświetlane są na wyświetlaczu przeziernym (head-up). Poza tym smukła kierownica nie zasłania widoku, a ultralekki, kubełkowy fotel z sześciopunktowymi pasami i otaczająca kierowcę klatka bezpieczeństwa nie pozostawiają wątpliwości do czego to auto jest przeznaczone.
Ciekawostką jest natomiast innowacyjny system ostrzegania o pojeździe w martwym polu. Informacja ta pojawia się w formie alertu świetlnego na specjalnej tkaninie pokrywającej deskę rozdzielczą i drzwi. To rozwiązanie jest genialne w swojej prostocie i skuteczności!
Opel Corsa GSE Vision Gran Turismo ze świata wirtualnego do rzeczywistości
Opel Corsa GSE Vision Gran Turismo to najnowszy rozdział w historii konceptów Opla, która zaczęła się już w 1965 roku wraz z modelem Experimental GT. Dziś, 60 lat później, marka znowu wyznacza trendy. Samochód będzie można podziwiać na żywo podczas światowej premiery na targach IAA Mobility 2025 w Monachium (8–14 września).
Jednak to, co najbardziej ekscytujące, to fakt, że Opel łączy świat realny z wirtualnym. Jak potwierdził sam Kazunori Yamauchi, twórca serii Gran Turismo, ten niesamowity pojazd już jesienią trafi do garaży graczy na całym świecie.
Co więcej, sportowy Opel Corsa GSE pokazuje, że przyszłość elektrycznej motoryzacji nie musi być nudna. Może być dzika, piękna i pełna adrenaliny. Jak widzimy, Opel wrócił do gry i to w wielkim stylu.
Źródło: Opel
