Widziałem już wiele, jak silniki stawały się mocniejsze, samochody bezpieczniejsze, a wygląd samochodów coraz bardziej odważniejszy. Jednak to, co zaprezentowała firma CATL w Monachium, może być jednym z najważniejszych kamieni milowych tej dekady. Poznajcie platformę NP3.0 i jej pierwsze dziecko – bateria CATL Shenxing Pro. I to właśnie dzieło nożna zobaczyć w Monachium i właściwie nazwać prawdziwą rewolucją, która odpowiada na największe obawy kierowców związane z autami elektrycznymi jakimi są bezpieczeństwo, zasięg i czas ładowania.
Przez lata rozmowy o elektromobilności krążyły wokół tych samych pytań. „A co, jeśli się zapali?”, „Ile tak naprawdę przejadę na jednym ładowaniu?”, „Będę musiał czekać godzinę na ładowarce?”. Chiński gigant technologiczny, firma CATL, postanowił raz na zawsze zamknąć ten rozdział. I zrobił to w sercu europejskiej motoryzacji, bowiem w Niemczech pokazano, że ich nowa technologia jest gotowa na podbój Starego Kontynentu.
Nowa bateria Catl na platformie NP3.0 – nowa definicja bezpieczeństwa w świecie elektromobilności
Zacznijmy od fundamentu, bo to on robi największe wrażenie. Nowa bateria Catl na platformie NP3.0 (No Propagation 3.0) to technologia, która na nowo definiuje pojęcie bezpieczeństwa w pojazdach elektrycznych. Inżynierowie CATL stworzyli coś, co nazywają „Żelaznym Trójkątem Bezpieczeństwa”, opartym na ośmiu kluczowych innowacjach – od niepalnego elektrolitu, przez specjalne separatory, po zaawansowane systemy chłodzenia i zarządzania.

Co to oznacza dla nas, kierowców? Wyobraźmy sobie najczarniejszy scenariusz: ekstremalne uszkodzenie i niekontrolowany wzrost temperatury jednego z ogniw. W tradycyjnych bateriach mogłoby to prowadzić do reakcji łańcuchowej i pożaru. Platforma NP3.0 została zaprojektowana tak, by do tego nie dopuścić. Technologia nie tylko błyskawicznie izoluje problematyczne ogniwo, ale co kluczowe, nie dopuszcza do powstania otwartego ognia ani dymu!
To nie wszystko. System jest w stanie utrzymać zasilanie pojazdu przez ponad godzinę po wystąpieniu krytycznego błędu, dając kierowcy i pasażerom bezcenny czas na bezpieczne zatrzymanie się i opuszczenie pojazdu. W dobie rozwoju autonomicznej jazdy (poziomy L3/L4), taka niezawodność staje się absolutnie kluczowa.
Bateria CATL Shenxing Pro, czyli Catl z zasięgiem 750 kilometrów
Na bazie tej rewolucyjnej platformy powstał pierwszy produkt – bateria CATL Shenxing Pro. To akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy (LFP), który dzięki genialnej konstrukcji Cell to Body (gdzie ogniwa są zintegrowane bezpośrednio z konstrukcją pojazdu) osiąga niesamowitą wydajność upakowania energii na poziomie 76%. CATL przygotował dwie wersje, które idealnie trafiają w potrzeby europejskich klientów.
Wersja Long-Life, czyli milion kilometrów na jednym akumulatorze
To brzmi jak marzenie, ale to już fakt. Wersja długodystansowa oferuje zasięg do 758 kilometrów (WLTP), co praktycznie eliminuje zjawisko „lęku przed zasięgiem”. Możemy swobodnie planować podróż z Warszawy do Wiednia bez konieczności nerwowego szukania ładowarki po drodze.
Jednak prawdziwym przełomem jest jej żywotność. CATL gwarantuje 12 lat lub 1 milion kilometrów trwałości! To nowy światowy rekord dla baterii w autach osobowych. Oznacza to, że akumulator prawdopodobnie przeżyje resztę samochodu. Co więcej, po przejechaniu 200 000 km jego degradacja ma wynosić zaledwie 9%. To fantastyczna wiadomość dla rynku wtórnego i firm leasingowych, ponieważ wartość rezydualna takich aut będzie znacznie wyższa.
Wersja Supercharge to koniec czekania na ładowarce
Dla tych, którzy cenią sobie czas, CATL przygotował wersję z ultraszybkim ładowaniem. Choć oferuje nieco mniejszy, wciąż imponujący zasięg 683 kilometrów (WLTP) to jej możliwości ładowania wywracają stolik do gry. Dzięki szczytowej mocy ładowania na poziomie 12C, wystarczy zaledwie 10 minut, by uzupełnić energię na kolejne 478 kilometrów! To czas porównywalny z tankowaniem auta spalinowego i wypiciem szybkiej kawy.
Co niezwykle istotne dla naszego klimatu, Catl z zasięgiem 750 kilometrów (w wersji Long-Life) i jego ultraszybki brat nie boją się mrozu. Nawet w temperaturze -20°C, ładowanie od 20% do 80% zajmuje zaledwie 20 minut. Czy to koniec z problemami zimowego spadku wydajności, który był zmorą wielu obecnych „elektryków”?

Europejski rynek na celowniku
Prezentacja w Monachium nie była przypadkowa. CATL już teraz współpracuje z ponad 90% kluczowych producentów samochodów w Europie. Inwestycje w fabryki w Niemczech, na Węgrzech i budowana właśnie w Hiszpanii pokazują, że firma traktuje nasz rynek priorytetowo. Shenxing Pro, dzięki połączeniu bezpieczeństwa, niskich kosztów produkcji (technologia LFP jest tańsza od NCM) i rewelacyjnych parametrów, może stać się kluczowym elementem przyspieszającym transformację motoryzacyjną w Europie.
Jako entuzjasta motoryzacji, patrzę na tę premierę z ogromnym optymizmem. CATL nie tylko pokazał nową baterię, lecz również wizję przyszłości, w której samochód elektryczny jest bezpieczny jak twierdza, praktyczny jak najlepsze auto spalinowe i nie każe nam rezygnować z wolności, jaką daje podróżowanie. Czy właśnie era kompromisów w elektromobilności dobiegła końca? Trzymam za to kciuki.
Źródło: Catl