Elektryczny Opel Mokka GSE 280 KM. Rajdowiec inspirowany GSE Rally

Opel Mokka GSE 280 KM
Opel Mokka GSE 280 KM, źródło: Opel

Nieczęsto zdarza się, że elektryczny samochód potrafi wzbudzić tyle emocji, co nowy Opel Mokka GSE 280 KM. I przyznam, że na każdym kto lubi huk silników i zapach benzyny, to auto zrobi ogromne wrażenie. Czy to jest tylko kolejny „zielony” pojazd na prąd? Zdecydowanie nie – to nowoczesna interpretacja sportowych genów Opla, przeniesiona w świat elektromobilności.

Powiew motorsportu na co dzień. Co kryje się pod nadwoziem?

207 kW, 5,9 sekundy do setki, 200 km/h to liczby, które robią wrażenie!

Nowa Mokka GSE Rally w wersji seryjnej to nie zabawka do jazdy miejskiej. Media piszą, że to pełnoprawny sportowy samochód elektryczny, którego osiągi zaskoczą nawet fanów hot hatchy. Z silnikiem o mocy 207 kW (280 KM) i momentem obrotowym 345 Nm, Opel przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,9 sekundy. Co więcej, jego prędkość maksymalna sięga 200 km/h, co czyni go najszybszym elektrycznym Oplem w historii.

A to wszystko z napędem na przód, wyposażonym w mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu typu Torsen oraz z nowo zestrojonym zawieszeniem z podwójnymi amortyzatorami hydraulicznymi. Inspiracją dla tej technologii był prototyp Mokka GSE Rally, który został stworzony z myślą o elektrycznych rajdach i widać to na każdym kroku.

Mokka GSE Rally to styl rajdowy, ale emocje uliczne

Opel postawił nie tylko na osiągi, ale także na styl, który krzyczy sport z każdego miejsca. Mokka GSE wygląda tak, jakby dopiero co zjechała z odcinka specjalnego. A może i nie zjechała, tylko właśnie się tam wybiera?

20-calowe felgi, żółte zaciski i aerodynamiczny pazur

Felgi w rozmiarze 20 cali, stworzone specjalnie dla GSE, obute w sportowe opony Michelin Pilot Sport EV, to więcej niż tylko zwykły dodatek. Mamy też żółte zaciski hamulcowe oraz charakterystyczne czarno-żółte emblematy GSE, które przyciągają wzrok, a optymalizacja aerodynamiczna nadwozia podkreśla, że mamy do czynienia z czymś więcej niż miejskim crossoverem.

Wnętrze sportowca, czyli Alcantara, sportowe fotele i cyfrowa precyzja

Wsiadasz do środka modelu Mokka i od razu wiesz, że to auto stworzone dla kierowcy. Zasiadasz na sportowych fotelach z Alcantary z żółtym przeszyciem i zintegrowanym zagłówkiem, które świetnie trzymają ciało w zakrętach, a w rękach nowa kierownica, spłaszczona u góry i dołu, zapewniająca doskonałą kontrolę.

Cyfrowy kokpit w stylu GSE

Przed oczami mamy 10-calowy cyfrowy zestaw wskaźników, który możemy spersonalizować, a centralny ekran dostarcza danych z zakresu przeciążeń G-force, przyspieszenia, zarządzania baterią i trybów jazdy. Wszystko to pokazuje nam się w dynamicznej oprawie graficznej GSE. Czujesz się jak w aucie rajdowym, tylko że w ciszy… no, prawie ciszy.

Trzy tryby jazdy – Sport, Normal, Eco

W zależności od nastroju i potrzeb, kierowca może wybrać między trzema trybami:

  • Sport – pełna moc, pełne emocje,
  • Normal – kompromis między wydajnością a oszczędnością,
  • Eco – jazda oszczędna, ale bez nudy.

A wszystko to przy masie poniżej 1600 kg, co w świecie elektryków jest wynikiem więcej niż przyzwoitym. Opel tym samym udowadnia, że dynamika jazdy i elektryfikacja mogą iść ze sobą w parze.

Dlaczego Opel Mokka GSE 280 KM to auto, na które warto czekać?

Dlatego, że to samochód, który łączy przyszłość z motorsportowym dziedzictwem marki. Opel nie tylko podąża za trendami, ale to ta marka je wyznacza. Po latach sukcesów w ADAC Opel Electric Rally Cup, marka z błyskawicą w logo wkłada swoją wiedzę rajdową w seryjny model, który trafi w ręce kierowców na całym świecie.

Elektryczny Opel Mokka w wersji GSE to dowód, że zeroemisyjność nie musi wcale oznaczać nudy. To zdecydowanie auto dla tych, którzy chcą czuć emocje nie tylko na torze, ale i w codziennej jeździe i to bez żadnych kompromisów.

Elektryczny Opel Mokka jako SUV z charakterem

Nowy Opel Mokka GSE 280 KM to coś więcej niż tylko elektryczny SUV. To ikona nowej ery Opla, czyli dynamiczna, drapieżna i bezkompromisowa. Jeśli elektryczna motoryzacja ma przyciągać serca i umysły fanów spalinowej adrenaliny na całym świecie, to właśnie takie auta są jej najlepszym ambasadorem.

Warto obserwować kolejne doniesienia na temat światowej premiery i wprowadzenia Mokki GSE na rynek. Będziemy was informować na bieżąco.


Źródło: Opel