Kolekcjonerski Lexus LC 500 Pinnacle na pożegnanie? Czasami powstają takie samochody, które już w chwili debiutu stają się ikonami. Są też takie, których odejście z rynku wywołuje autentyczny smutek w sercach fanów motoryzacji. Lexus LC 500 bez wątpienia należy do obu tych grup. Gdy z europejskich salonów zniknął ten zjawiskowy kabriolet i wersja coupe, wielu z fanów poczuło ukłucie żalu. Na szczęście, w Kraju Kwitnącej Wiśni marka postanowiła pożegnać swój flagowy model z honorami, tworząc absolutny majstersztyk.
W świecie zdominowanym przez downsizing, elektryfikację i ujednolicone platformy, Lexus LC 500 był niczym pomnik starej, dobrej motoryzacji. Jego odejście z Europy to znak czasów, ale na swoim rodzimym, japońskim podwórku, Lexus postanowił stworzyć edycję, która jest hołdem dla wszystkiego, co w tym modelu kochaliśmy. To nie jest zwykła wersja specjalna, ale to przyszły klasyk, obiekt pożądania i, niestety dla nas, zakazany owoc.
Kabriolet i coupe LC 500 Pinnacle to mechaniczne dzieło sztuki
Jak podają media, sercem limitowanej edycji Pinnacle pozostaje to, co stanowiło o jej wyjątkowości – monumentalny, wolnossący silnik V8 o pojemności pięciu litrów. Jednostka 2UR-GSE to prawdziwa symfonia ośmiu cylindrów, generująca 471 KM czystej, mechanicznej mocy, która trafia na tylne koła za pośrednictwem 10-stopniowej przekładni automatycznej. Inżynierowie Lexusa nie spoczęli jednak na laurach. Oprogramowanie silnika zostało na nowo skalibrowane, by zapewnić jeszcze bardziej bezpośrednie reakcje na gaz.
To jednak dopiero początek. Prawdziwa magia kryje się w podwoziu. Aby jeszcze bardziej wyostrzyć sportowy charakter, zastosowano nowe, sztywniejsze belki tylnego zawieszenia oraz precyzyjnie dostrojono jego pracę. Nawet konstrukcja drzwi została zmieniona, by poprawić sztywność całego nadwozia. Są to detale, które pokazują obsesyjną dbałość o perfekcję i dowodzą, że celem było stworzenie samochodu dla prawdziwych koneserów prowadzenia.

Kolekcjonerski Lexus LC 500 Pinnacle, czyli rzeźba na kołach
Piękno Lexusa LC zawsze leżało w jego odważnej, rzeźbionej sylwetce. Wersja Pinnacle wynosi tę estetykę na nowy poziom, dodając elementy dopracowane pod kątem aerodynamiki. Z tyłu króluje nowy spojler, wykonany z ultralekkiego i wytrzymałego tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem węglowym (CFRP). Zmieniono także kształt przedniego zderzaka, a po jego bokach dodano dyskretne, ale funkcjonalne lotki, które optymalizują przepływ powietrza.
Dopełnieniem całości są zjawiskowe, 21-calowe felgi z kutego aluminium, które wykończone są w głębokiej czerni. Przez ich ramiona dumnie prześwitują czerwone zaciski hamulcowe, zdradzające sportowy potencjał auta. Nowy LC 500 Pinnacle to dzieła sztuki, dopracowane w każdym, nawet najmniejszym detalu.
Dwa oblicza ekskluzywności – unikalne wersje dla coupe i kabrioletu
Lexus zadbał o to, by każda ze stu sztuk coupe i kabrioletu była wyjątkowa. Modele różnią się nie tylko dachem, ale całą koncepcją kolorystyczną.
- Coupe LC 500 Pinnacle – nadwozie pokryto zjawiskowym, matowym lakierem w odcieniu srebra Oborogin. Wnętrze to elegancki kontrast czerni i bieli, tworzący atmosferę luksusowego, nowoczesnego apartamentu.
- Kabriolet LC 500 Convertible Pinnacle – tu postawiono na metaliczny lakier Neutrino Grey, który fantastycznie współgra z materiałowym, składanym dachem w kontrastującym kolorze Brown Silver. Wnętrze to wyrafinowane połączenie bieli i brązu, przywodzące na myśl luksusowe jachty.
W środku na kierowcę i pasażera czeka absolutny luksus. Fotele obito delikatną skórą półanilinową, na desce rozdzielczej znajdziemy subtelne hafty, a progi zdobią nakładki z włókna węglowego. Oczywiście, na konsoli środkowej nie mogło zabraknąć specjalnej plakiety z napisem „Limited Edition”. Wyposażenie standardowe, obejmujące m.in. wyświetlacz HUD i fenomenalny system audio Mark Levinson Premium Surround, który jest tu tylko kropką nad „i”.

Absolutny unikat, ale to limitowana wersja LC 500 dla Japonii
Dochodzimy do informacji, która łamie serca europejskich fanów. Limitowana wersja LC 500 dla Japonii powstanie w liczbie zaledwie 200 egzemplarzy (po 100 z każdego nadwozia), wyłącznie z kierownicą po prawej stronie. Te samochody są tak kolekcjonerskie, że nie można ich po prostu wejść i kupić w salonie.
Lexus przygotował wyjątkowy system sprzedaży – specjalną loterię. Połowa aut zostanie rozlosowana wśród obecnych, lojalnych właścicieli samochodów tej marki. Pozostałe 100 sztuk, również w drodze losowania, trafi do nowych klientów. To pokazuje, jak bardzo marka ceni sobie ten model i jak ekskluzywny status chce mu nadać.
Dla nas, w Europie, Lexus LC 500 Pinnacle pozostanie motoryzacyjnym „białym krukiem”, pięknym snem i dowodem na to, że prawdziwa, pasjonująca motoryzacja wciąż ma się dobrze. Przynajmniej w Japonii. Możemy tylko z podziwem patrzeć na ten pożegnalny ukłon w stronę ery wielkich silników i zjawiskowego designu, mając nadzieję, że duch LC kiedyś jeszcze do nas powróci.
Źródło: Lexus