W motoryzacji są modele samochodów, które wywołują natychmiastowe skojarzenia. Mówisz „Clio”, myślisz „miejski zuch”, „styl” i „radość z jazdy”. Od 35 lat ten francuski bestseller nie tylko definiuje swój segment, ale wręcz go tworzy, wyznaczając standardy, do których inni muszą aspirować. Pamiętam emocje towarzyszące każdej z pięciu poprzednich generacji. Teraz jednak Renault zapowiada coś więcej niż tylko ewolucję. Nadchodzi rewolucja. Przed Wami nowe Renault Clio 2026 – szósta odsłona legendy, która ma wszystko, by po raz kolejny wstrząsnąć rynkiem.
Krótka historia fenomenu Clio
Zanim zanurzymy się w przyszłość, oddajmy hołd przeszłości. Od swojego debiutu w 1990 roku, Clio sprzedało się w niemal 17 milionach egzemplarzy w 120 krajach i stało się najlepiej sprzedającym się francuskim samochodem wszechczasów. To nie są tylko liczby. To dowód na to, jak doskonale Renault potrafiło odczytywać potrzeby kierowców.
Clio od zawsze miało „wszystko, co ma wielki samochód”. Od luksusowych wersji Baccara i Initiale Paris, przez sportowe ikony jak 16S czy niezapomniany Williams, aż po szalone V6 z centralnie umieszczonym silnikiem. Każda generacja podnosiła poprzeczkę w kwestii wyglądu, komfortu, bezpieczeństwa i technologii, dwukrotnie zdobywając prestiżowy tytuł Europejskiego Samochodu Roku (1991, 2006). Ostatnia, piąta generacja, z fantastycznym napędem hybrydowym E-Tech i topową wersją Esprit Alpine udowodniła, że apetyt na Clio jest większy niż kiedykolwiek.

Renault Clio nowej generacji wjeżdża na salony
Zapomnijcie o wszystkim, co do tej pory wiedzieliście. Renault Clio nowej generacji to stylistyczny majstersztyk. Jak możecie zobaczyć w mediach, projektanci zerwali z grzecznym wizerunkiem i nadali nadwoziu niesamowicie zmysłową, wyrzeźbioną sylwetkę. To auto jest dynamiczne, muskularne i pełne charakteru. Nowy, wyrazisty przód z charakterystycznym logo i światłami w nowym stylu chce nam powiedzieć: „patrzcie na mnie!”. A wszystko to razem nie jest tylko kolejnym miejskim hatchbackiem. To wręcz manifest nowoczesnego designu i technologicznej precyzji.
Nowy Napęd Renault Clio full hybrid E-Tech 160
Prawdziwa magia kryje się jednak pod maską. Renault, jako pionier technologii hybrydowej, poszło z nowym modelem o krok dalej. Nowy model napędza udoskonalona, mocniejsza jednostka Renault Clio full hybrid E-Tech 160. Moc 160 KM w tak zwinnym aucie zapowiada fantastyczne osiągi, jednak to wydajność jest tutaj królową. Wyobraźcie sobie:
- Spalanie na poziomie zaledwie 3,9 l/100 km! To wynik, który jeszcze niedawno był zarezerwowany dla silników diesla, a teraz dostępny jest w dynamicznej hybrydzie.
- Do 80% czasu jazdy po mieście w trybie czysto elektrycznym. Cisza, płynność i zero lokalnej emisji, czyli przyszłość miejskiej mobilności.
- Rekordowo niska emisja CO2 – zaledwie 89 g/km. To ukłon w stronę ekologii i twojego portfela.

Ten napęd stanowi idealny kompromis między osiągami a oszczędnością, oferując do 40% niższe zużycie paliwa w porównaniu z tradycyjnym silnikiem benzynowym. Oczywiście, w ofercie znajdą się również udoskonalone silniki benzynowe i LPG, ale to właśnie wersja hybrydowa jest perłą w koronie.
Wnętrze, które wyprzedza czas
Wsiadając do środka, od razu czujemy skok jakościowy. Kokpit otacza tu kierowcę, a centralnym punktem jest imponujący, podwójny ekran w kształcie litery „V”, napędzany przez system multimedialny OpenR Link z wbudowanymi usługami Google. Tak, to pierwsze auto w tej klasie z tak zaawansowanym systemem! Nawigacja Google Maps, Asystent Google, dostęp do ulubionych aplikacji jak w innych modelach marki. Wszystko działa płynnie, intuicyjnie i jest na wyciągnięcie ręki.
Renault postawiło również na zrównoważony rozwój, wykorzystując wysokiej jakości materiały pochodzące z recyklingu. To wnętrze jest nie tylko nowoczesne i technologiczne, ale także odpowiedzialne. Wisienką na torcie jest aż 29 zaawansowanych systemów wspomagania kierowcy (ADAS), które stawiają nowe Clio na granicy segmentu premium pod względem bezpieczeństwa.

Dlaczego nowe Renault Clio 2026 jest skazane na sukces?
Szósta generacja Clio to samochód totalny. Jest odpowiedzią na potrzeby niemal każdego kierowcy: od klienta indywidualnego szukającego stylu i oszczędności, przez floty firmowe ceniące niezawodność, aż po lojalnych fanów modelu i zupełnie nowych nabywców, którzy szukają wszechstronnego, dynamicznego i naszpikowanego technologią hatchbacka.
Ja jestem pod ogromnym wrażeniem odwagi i wizji Renault. Nowe Renault Clio 2026 nie jest po prostu kolejnym autem. To nowa definicja segmentu, która łączy w sobie porywający design, rewolucyjną wydajność napędu Renault Clio full hybrid E-Tech 160 i technologię z wyższej półki.
Zamówienia na ten samochód ruszą jeszcze w tym roku, a do klientów trafią na początku przyszłegor roku. Wygląda na to, że legenda powraca w najlepszym stylu. I znowu namiesza.
Źródło: Renault