Druga generacja Toyoty C-HR przechodzi ostatnie etapy testu przed oficjalną premierą w Europie. Wersja produkcyjna subkompaktowego SUV-a wydaje się blisko odzwierciedlać koncepcję Toyota C-HR Prologue z 2022 roku. Faktycznie, sylwetka, powierzchnie i przeszklone elementy wraz z małymi bocznymi oknami tylnej części wydają się niemal identyczne jak w koncepcji, z wyjątkiem bardziej konwencjonalnych słupków i mniejszych kół o mniejszej średnicy.
Na różnych zdjęciach szpiegowskich widać, że modyfikacje głównie koncentrują się na zderzakach i częściach oświetleniowych, z niewielkim stonowaniem ze względów produkcyjnych. Dodatkowo, zderzaki teraz posiadają większą ilość ochronnej obudowy, szczególnie zauważalnej z tyłu, gdzie znajduje się teraz mniejszy dyfuzor. Przednia część auta prezentuje znaczącą atrapę chłodnicy w formie plastra miodu, z wbudowanymi światłami przeciwmgielnymi, chociaż wydaje się być całkowicie lub częściowo ukryta.
Sprawdź również: Toyota z nową generację hybryd plug-in
Inne zauważalne zmiany można zauważyć w reflektorach typu “hammerhead” z diodami LED, które wydają się nieco większe. Z tyłu panel świetlny po całej szerokości samochodu, ale bez rozciągających się elementów ku górze. Z drugiej strony, wersja produkcyjna zachowuje podwójny spojler tylnej części oraz wyraźnie ukośne tylne szyby, wraz z elegancko wkomponowanymi, gładkimi klamkami drzwi.
Toyota C-HR drugiej generacji będzie wyrafinowanym crossoverem pełnym najnowocześniejszych technologii. Zarys wyrazistego designu odkrywają pierwsze zdjęcia z nową, charakterystyczną tylną listwą świetlną. Światowa premiera odbędzie się 26 czerwca 2023 roku, wtedy dowiemy się wszystkiego o nowym modelu.
Opracowanie: Portal motoryzacyjny
Źródło: zdjęcia i materiały prasowe producenta
