Spis treści Show
Są takie ikony motoryzacji, które przechodzą transformację, adaptując się do nowych czasów, ale nie tracąc nic ze swojego legendarnego charakteru. Dokładnie takim wydarzeniem jest debiut ósmej generacji Lexusa ES. To japońska limuzyna, będąca synonimem komfortu i niezawodności, lecz która teraz wkracza w nową erę, erę cyfryzacji, odważnego designu i, co najważniejsze, pełnej elektryfikacji. W polskich salonach zamówienia na nowego Lexusa ES 300h, 350e i 500e właśnie ruszyły, ale czy ma on szansę na nowo zdefiniować segment premium?
Z pewnością Lexus to marka, która nie boi się iść pod prąd, a jej filozofia dopracowania każdego detalu jest wzorem dla całej branży. Nowy ES jest tego najlepszym dowodem.
Czysta technologia, czyli nowa twarz elegancji
Pierwsze spojrzenie na ósmą odsłonę ES-a nie pozostawia złudzeń. Mamy do czynienia z samochodem na wskroś nowoczesnym. Projektanci oparli jego sylwetkę na koncepcji Clean x Tech, która w genialny sposób łączy płynne, eleganckie linie z technologicznymi, ostrymi akcentami. To dojrzała, pewna siebie estetyka, która przyciąga wzrok i intryguje.

Prawdziwa rewolucja zaszła jednak w środku samochodu. Wnętrze to manifest minimalistycznego luksusu i ergonomii. Niestety, zrezygnowano w nim z przycisków na rzecz zintegrowanego środowiska cyfrowego. Po raz pierwszy w historii marki, Lexus ES otrzymał w pełni cyfrowy kokpit, w którym 12,3-calowy ekran za kierownicą płynnie łączy się z 14-calowym centralnym wyświetlaczem systemu Lexus Link Pro. To spójny, intuicyjny i po prostu piękny ekosystem, który stawia kierowcę w centrum uwagi.
Co pod maską limuzyny? Lexus ES jako hybryda lub samochód elektryczny
To, co jednak ekscytuje nas najbardziej, to rewolucja pod maską. Lexus jako pionier napędów hybrydowych, idzie o krok dalej, oferując klientom bezprecedensowy wybór, a mianowicie:
- Nowa generacja hybrydy – udoskonalony Lexus ES 300h to szósta generacja sprawdzonego i cenionego napędu. 2,5-litrowy silnik w połączeniu z wydajniejszą baterią trakcyjną generuje łącznie 201 KM, zapewniając świetną dynamikę przy symbolicznym zużyciu paliwa. Co więcej, po raz pierwszy w historii modelu, obok napędu na przód, dostępny jest inteligentny napęd na cztery koła E-FOUR.
- Pełna moc elektryczności – prawdziwym przełomem jest wprowadzenie dwóch wersji w pełni elektrycznych. ES 350e (224 KM, napęd na przód) z baterią 76,96 kWh oraz potężny ES 500e (343 KM) z napędem na cztery koła DIRECT4 i baterią 74,96 kWh. To odważny krok marki, który pokazuje, że Lexus jest gotów na bezemisyjną przyszłość, lecz nie rezygnując przy tym z osiągów i luksusowego charakteru.
Cennik nowego modelu ES i oferta, której trudno się oprzeć
Lexus Polska startuje z bardzo mocną ofertą przedsprzedażową, skupiając się na bogato wyposażonej wersji Prestige. Muszę przyznać, że warunki są niezwykle kuszące.
Specjalna oferta na start sprawia, że zamówienia na nowego Lexusa ES 300h można składać w cenie od 260 000 zł, uwzględniając rabat i Ekobonus. Dla przedsiębiorców przygotowano atrakcyjny Leasing KINTO One z miesięczną ratą poniżej 2000 zł netto.
Standardowy cennik nowego modelu ES prezentuje się następująco:
- ES 300h (hybryda, FWD): od 299 900 zł
- ES 300h E-FOUR (hybryda, AWD): od 314 900 zł
- ES 350e (elektryczny, FWD): od 329 900 zł
- ES 500e DIRECT4 (elektryczny, AWD): od 354 900 zł

Luksus w standardzie – wersja Prestige nie bierze jeńców
Analizując listę wyposażenia standardowego wersji Prestige, trudno nie odnieść wrażenia, że konkurencja będzie miała twardy orzech do zgryzienia. W standardzie otrzymujemy tu elementy, za które w niemieckich markach premium trzeba słono dopłacać. Na pokładzie znajdziemy między innymi:
- 19-calowe felgi aluminiowe
- panoramiczny dach
- perforowaną tapicerkę ze skóry ekologicznej
- podgrzewane i wentylowane fotele przednie z elektryczną regulacją
- podgrzewaną, elektrycznie regulowaną kierownicę
- wspomniany już wirtualny kokpit 12,3″ i system multimedialny z ekranem 14″
- nawigację online i offline oraz system audio z 10 głośnikami
To jednak nie wszystko. Nowy Lexus ES debiutuje z czwartą generacją pakietu Lexus Safety System +. To oznacza absolutną czołówkę systemów bezpieczeństwa, obejmującą takie elementy jak ochronę przedzderzeniową z wykrywaniem motocyklistów, asystenta wyprzedzania na autostradzie czy system zapobiegający otwarciu drzwi w sytuacji zagrożenia kolizją.
Zamówienia na nowego Lexusa ES 300h, 350e i 500e ruszyły, ale zobacz go na żywo!
Dla nas, miłośników motoryzacji, nie ma nic lepszego niż obcowanie z samochodem na żywo. Lexus doskonale o tym wie i już od 6 października rusza z serią pokazów nowego ES-a w całej Polsce. Auto odwiedzi wszystkie 24 stacje dealerskie, dając każdemu szansę, by osobiście przekonać się o jego wyjątkowości.
Ósma generacja Lexusa ES to coś więcej niż tylko nowa limuzyna. To samochód, który z pewnością namiesza na rynku i udowodni, że rewolucja może iść w parze z ewolucją i szacunkiem dla tradycji. Zatem czas umówić się na jazdę próbną!
Źródło: Lexus