Budowa drogi ekspresowej S6 nad morzem. Spełnia się sen kierowców! Trasa Kaszubska Via Hanseatica coraz bliżej – sprawdzamy postępy

Budowa drogi ekspresowej S6
Budowa drogi ekspresowej S6, źródło: GDDKiA

Każdy, kto choć raz jechał latem nad polskie morze starą „szóstką”, zna ten scenariusz: nerwowe spoglądanie na zegarek, korki w miejscowościach i marzenie o drodze, która po prostu poniesie nas prosto do celu. To marzenie, drodzy fani motoryzacji, materializuje się na naszych oczach. Budowa drogi ekspresowej S6 to jedna z najważniejszych inwestycji infrastrukturalnych w Polsce, a ja postanowiłem przyjrzeć się z bliska, jak pulsuje serce tej gigantycznej machiny budowlanej. Połączmy kropki i zobaczmy, kiedy wreszcie pomkniemy nową drogą S6 nad morzem!

Kręgosłup komunikacyjny północy. Co już mamy, a na co czekamy?

Pamiętacie ten przełom pod koniec 2022 roku? To wtedy oddano do użytku kluczowe 42 kilometry S6 od Bożegopola Wielkiego do Gdyni. To był prawdziwy oddech dla Trójmiasta i okolic. Ale to był dopiero początek. Prawdziwa rewolucja dzieje się teraz, na odcinkach od Słupska w kierunku Lęborka. Choć obwodnica Słupska, teraz już w pełnym, dwujezdniowym standardzie, śmiga aż miło, prawdziwa gra toczy się na czterech placach budowy o łącznej długości ponad 60 kilometrów. To właśnie te fragmenty połączą Pomorze w spójną, szybką i bezpieczną sieć.

Budowa drogi ekspresowej S6 – beton, stal i inżynieryjny kunszt

Zajrzyjmy do serca operacji. Budowa tak potężnej trasy to nieustanna walka z czasem, pogodą i niespodziankami ukrytymi w ziemi. Mimo pewnych opóźnień, postępy są imponujące. Oto raport GDDKiA.

Odcinek Słupsk – Bobrowniki (ok. 16 km)
To tutaj nowa S6 odbija na północ od starej krajówki. Prace idą pełną parą, a zaawansowanie zbliża się do 70%. Najbardziej widowiskowym elementem jest tu bez wątpienia 245-metrowa estakada nad malowniczą rzeką Łupawą. Inżynierowie montują tam właśnie potężne belki nośne. To widok, który robi wrażenie! Na trasie głównej wylewany jest już beton. Niestety, kapryśna pogoda oraz nieoczekiwane znaleziska w postaci nielegalnych wysypisk śmieci przesunęły termin. Firma NDI z Sopotu, realizująca kontrakt za 549 mln zł, celuje teraz w III kwartał 2026 roku.

Odcinek Bobrowniki – Skórowo (ok. 13 km)
Na tym fragmencie, za który odpowiada firma Aldesa (koszt 284 mln zł), zaawansowanie również przekroczyło 70%. Betonowa nawierzchnia nabiera kształtów, a gotowe obiekty mostowe przechodzą próby obciążeniowe. Tutaj także dały o sobie znać niesprzyjająca pogoda i dłuższe niż zakładano badania archeologiczne. Te czynniki sprawiły, że na finał prac poczekamy do II kwartału 2026 roku.

Odcinek Skórowo – Leśnice (ok. 11 km)
To odcinek, który biegnie blisko obecnej DK6. Imponuje tu liczba obiektów inżynierskich – aż 25, z czego 14 to nowoczesne przejścia dla zwierząt! To dowód, że nowoczesna droga może i musi współistnieć z naturą. Firma Intercor z Zawiercia wykonała już 80% nawierzchni i jest na dobrej drodze, by zakończyć prace warte 345 mln zł w II kwartale 2026 roku. Podobnie jak na poprzednich odcinkach, harmonogram zweryfikowała pogoda i archeologia.

Odcinek Leśnice – Bożepole Wielkie (ok. 22 km)
To najdłuższy i najbardziej zaawansowany odcinek! Postęp prac realizowanych przez Budimex (kontrakt na 719 mln zł) sięga 90%! To właśnie ten fragment omija Lębork od południa, co już dziś, dzięki tymczasowej organizacji ruchu na 10-kilometrowym fragmencie, daje mieszkańcom wytchnienie od tranzytu. Co ciekawe, na węźle Łęczyce nowa S6 połączy się z drogą prowadzącą do pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Pomimo napotkania na odmienne warunki gruntowe i roszczeń pogodowych, finał planowany jest na II kwartał 2026 roku.

Wielki plan, czyli Trasa Kaszubska Via Hanseatica

Warto spojrzeć na S6 z szerszej perspektywy. To nie jest tylko lokalna droga. Od 2025 roku oficjalnie nosi nazwę Trasa Kaszubska, co pięknie podkreśla jej regionalny charakter. Ale to także kluczowy element międzynarodowego korytarza Via Hanseatica, który w zamyśle ma łączyć miasta południowego Bałtyku – od niemieckiej Lubeki aż po Rygę na Łotwie. To część europejskiej trasy E28, która nadaje naszej „esce” międzynarodowego znaczenia i prestiżu.

Cierpliwość zostanie nagrodzona – droga S6 nad morzem

Tak, pierwotne terminy uległy zmianie. Budownictwo drogowe to żywy organizm, podatny na pogodę, geologię i nieprzewidziane okoliczności. Jednak patrząc na ogrom wykonanej pracy, setki tysięcy ton wylanego betonu i dziesiątki wzniesionych wiaduktów, jedno jest pewne: finisz jest bliski.

Wszystko wskazuje na to, że w połowie 2026 roku otworzy się przed nami cała, ponad 60-kilometrowa arteria od Słupska do Bożegopola Wielkiego. Oznacza to jedno: podróż nad morze stanie się szybsza, znacznie bezpieczniejsza i nieporównywalnie bardziej komfortowa. Dla nas, kierowców, to spełnienie motoryzacyjnego snu. Warto było czekać!


Źródło: GDDKiA