Chińskie marki na polskim rynku samochodowym. Skywell ET5 a może Maxus Euniq 6. Czy powinniśmy się obawiać?

maxus chińskie marki auta

W ostatnich miesiącach polski rynek samochodowy stał się świadkiem dynamicznych zmian. Chińskie marki samochodowe zaczęły coraz częściej pojawiać się na naszych drogach, a ich oferta rośnie w zastraszającym tempie. Ale czy powinniśmy się tego obawiać?

Nowe mało znane chińskie marki z dalekiego wschodu

W ostatnich miesiącach katalog samochodów dostępnych na polskim rynku poszerzył się o dwie pozycje. Pierwszą z nich jest Skywell ET5, a drugą Seres 3. Dodatkowo, firma OMODA, która jest już obecna na naszym rynku, planuje otworzyć aż 30 salonów w Polsce, a zamówione samochody mają być dostępne do odbioru już na początku 2024 roku.

  • Skywell ET5

    Skywell ET5 to jeden z nowych modeli, które zadebiutowały na polskim rynku. Jest to kompaktowy crossover zasilany prądem. Skywell ET5 to nowoczesny samochód elektryczny, który oferuje zaawansowane technologie i funkcje wspomagania jazdy. Jego wygląd i specyfikacja techniczna mogą czynić go atrakcyjnym wyborem dla osób szukających ekologicznego i wydajnego pojazdu.

    Model ten posiada układ napędowy o mocy 204 KM połączony z baterią o pojemności 72 kWh. Całość gwarantuje zasięg około 520 kilometrów na jednym ładowaniu. Jego wymiary to – długość 4698 mm, szerokość 1908 mm a wysokość 1696 mm. Samochód został wyposażony w zaawansowane systemy wspomagające kierowcę oraz posiada bogate wyposażenie wewnętrzne.
  • Seres 3

    Seres 3 to miejski SUV również o napędzie całkowicie elektrycznym, który charakteryzuje się dynamiką i zwrotnością. Jego kompaktowe wymiary czynią go idealnym do poruszania się w zatłoczonych miastach. Wnętrze pojazdu jest tak zaprojektowane, by zapewnić komfortową podróż dla czterech dorosłych osób oraz dostateczną ilość miejsca na bagaże.

    Pojazd posiada baterię o pojemności 52,5 kWh, która napędza silnik elektryczny o mocy 162 KM. Chociaż został stworzony z myślą o jeździe miejskiej, jego prześwit wynoszący 180 mm pozwala na łatwe pokonywanie typowych dla miast nierówności drogowych.
  • Maxus Euniq 6

    Maxus Euniq 6 to kolejny chiński crossover, który zwraca uwagę na naszym rynku. Wnętrze pojazdu jest wyposażone w nowoczesne udogodnienia, takie jak skórzana tapicerka, kamery o kącie widzenia 360 stopni, panoramiczny dach oraz duży ekran o przekątnej 12,3 cala. Bagażnik tego modelu ma imponującą pojemność wynoszącą do 754 litrów.

    Samochód jest napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 177 KM i momencie obrotowym 310 Nm. Dzięki akumulatorowi o pojemności 70 kWh, pojazd może przejechać do 465 kilometrów w mieście lub 340 kilometrów w trasie poza miastem. Cena Euniq 6 zaczyna się od 225 000 zł, ale warto zwrócić uwagę na atrakcyjne warunki gwarancji, która na akumulator wynosi aż 8 lat lub 200 000 kilometrów.
  • Maxus Euniq MPV

    To klasyczny siedmioosobowy minivan z napędem elektrycznym, który oferuje zasięg do 360 kilometrów. Pojazd jest dostępny na polskim rynku za cenę od 222 900 zł. Dzięki rządowym dotacjom do aut elektrycznych, cena może zostać obniżona poniżej 200 000 zł.

Warto dodać, że Maxus to marka należąca do chińskiego koncernu motoryzacyjnego SAIC, który działa na rynku już od wielu dekad. W przeszłości firma LDV, która była częścią tego koncernu, miała nawet plany produkcji samochodów w Polsce.

Czytaj także: Toyota zmienia zasady gry. Nowe mniejsze i wydajniejsze baterie

Dlaczego powinniśmy się obawiać tych marek?

Choć chińskie samochody przyciągają uwagę atrakcyjnymi cenami i nowoczesnym wyglądem, warto zastanowić się nad jakością tych pojazdów. Czy spełniają europejskie standardy bezpieczeństwa? Czy ich eksploatacja nie będzie generować dodatkowych kosztów w przyszłości? Wielu ekspertów motoryzacyjnych wyraża obawy co do jakości chińskich samochodów, zwłaszcza jeśli chodzi o ich trwałość i niezawodność.

Wejście chińskich samochodów na polski rynek to z pewnością ważne wydarzenie w branży motoryzacyjnej. Jednak zanim zdecydujemy się na zakup takiego pojazdu, warto dokładnie przeanalizować wszystkie “za” i “przeciw”. Czy chińska inwazja na polski rynek samochodowy to początek nowej ery, czy może powód do zaniepokojenia? Czas pokaże.


Opracowanie: Portal motoryzacyjny
Źródło zdjęć: materiały prasowe producenta

Sprawdź także
Nasza witryna korzysta z ciasteczek. Korzystając z niej, wyrażasz zgodę na ich używanie.
Total
0
Share