Skoda zaprezentowała właśnie drugą generację swojego popularnego, dużego SUV-a Kodiaq. Nowy model Skoda Kodiaq 2024 ma bardziej charakterystyczny wygląd i oferuje jeszcze więcej przestrzeni wewnątrz, szczególnie dla pasażerów na trzecim rzędzie siedzeń, który można zamówić jako opcję. Samochód będzie dostępny z dwoma silnikami benzynowymi i dwoma silnikami wysokoprężnymi o mocy od 110 kW do 150 kW. Po raz pierwszy, Skoda Kodiaq będzie również dostępna również w wersji hybrydowej typu plug-in, która będzie miała zasięg około 100 kilometrów podczas jazdy tylko na silniku elektrycznym. Nowy model Skoda Kodiaq będzie wyposażony w najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa, w tym reflektory Matrix LED drugiej generacji oraz zaawansowane systemy wspomagające. Światowa premiera nowego modelu planowana jest na czwarty kwartał tego roku.
Nowe układy napędowe Skody Kodiaq
Skoda Kodiaq drugiej generacji oferuje różne rodzaje układów napędowych, w tym hybrydowy napęd typu plug-in o mocy 150 kW (204 KM). W połączeniu z akumulatorem o pojemności 25,7 kWh, pozwala on na przejechanie około 100 kilometrów w trybie czysto elektrycznym. Można go ładować prądem przemiennym o mocy 11 kW, na przykład z ładowarki wallboxa, albo szybko naładować prądem stałym o mocy do 50 kW. Samochód ten będzie również dostępny w wersjach z dwoma silnikami wysokoprężnymi i dwoma silnikami benzynowymi o mocy od 110 kW (150 KM) do 150 kW (204 KM). W wersji podstawowej silnikiem benzynowym 1.5 TSI jest również połączony z technologią miękkiej hybrydy, która została właśnie wprowadzona do tej serii modelowej. Silniki spalinowe TDI o mocy 142 kW (193 KM) i TSI o mocy 150 kW (204 KM) są wyposażone standardowo w napęd na wszystkie koła. Wszystkie pięć jednostek napędowych spełnia normę emisji spalin Euro 6e. Również wszystkie nowe wersje modelu Skoda Kodiaq są teraz wyposażone w automatyczną skrzynię biegów DSG.
Czytaj także: SKODA MA PLANY NA NAJBLIŻSZE LATA
Nowy wyrazisty wygląd i nowe wnętrze
Nowy model Skoda Kodiaq posiada solidnie skonstruowane nadwozie z masywnym przodem i solidnie wyglądającymi nadkolami. Natomiast całe wnętrze zostało całkowicie przeprojektowane i oferuje teraz jeszcze więcej przestrzeni dla kierowcy i pasażerów. Charakteryzując się ono dobrze zaprojektowaną i uporządkowaną konsolą środkową. Nowe połączenie manualnych przycisków i elektronicznych elementów sterujących zapewnia łatwą i intuicyjną obsługę, a na środku konsoli samochodu znajdziemy 12,9-calowy wyświetlacz systemu Infotainment. Wyposażenie nowej Skody Kodiaq uzupełniają reflektory Matrix LED drugiej generacji. Duża przestrzeń bagażnika przekłada się na jego bardzo dużą pojemność, która wynosi od 340 do 845 litrów w wersji siedmiomiejscowej oraz do aż 910 litrów w wersji pięciomiejscowej.
Wyższy poziom bezpieczeństwa
Skoda Kodiaq drugiej generacji wyposażona jest w najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa czynnego i biernego. Zawierają one aż dziewięć poduszek powietrznych oraz ulepszone systemy Crew Protect Assist i Emergency Assist. W momencie gdy czujniki wykryją nagłe hamowanie lub zbliżającą się kolizję, system Crew Protect Assist automatycznie zamyka okna i panoramiczny dach, włącza światła awaryjne i napina przednie pasy bezpieczeństwa. Natomiast system Emergency Assist pozwala na zmniejszenie ryzyka wypadku w sytuacji, gdy kierowca nie jest w stanie kontrolować pojazdu. W takim przypadku system przejmuje kontrolę nad pasem ruchu, włącza światła awaryjne i stopniowo zatrzymuje pojazd za pomocą układu hamulcowego.
Sprawdź również: SKODA SZYKUJE NOWE MODELE SAMOCHODÓW ELEKTRYCZNYCH
Parkowanie za pośrednictwem aplikacji
W roku 2024 nowa Skoda Kodiaq drugiej generacji będzie wyposażona w nowy innowacyjny system Remote Park Assist. Ten system pozwoli kierowcy na sterowanie SUV-em podczas parkowania w ciasnych miejscach parkingowych, ale co najważniejsze, będzie to możliwe także z zewnątrz pojazdu za pomocą aplikacji na smartfonie. Wtedy telefon będzie pełnił rolę pilota zdalnego sterowania. Podczas wykonywania manewru parkowania system będzie wykrywał zbliżające się obiekty lub przechodniów i będzie w stanie automatycznie zapobiec kolizji. Czy jest to słuszne rozwiązanie? Musimy poczekać do przyszłego roku.
Opracowanie: Portal motoryzacyjny
Źródło: zdjęcia i materiały prasowe producenta
