Po zakończeniu produkcji modelu Fiesta, to nowy Ford Puma będzie pełnił rolę modelu podstawowego na rynku europejskim. Aby utrzymać się swoją pozycję na rynku, ten rywal Peugeota 2008 i Renault Captur zostaje poddany kilku zmianom.
SUV Ford Puma został zaprezentowany w czerwcu 2019 roku i pojawił się w salonach sprzedaży w lutym 2020 roku. Przyszły rok będzie rokiem faceliftingu dla tego małego samochodu. Rywal Peugeota 2008 i Renault Captur dostosuje się do swoich francuskich konkurentów. Pierwszy z nich niedawno przeszedł już zabieg odświeżający, drugi zaś będzie miał taką możliwość pod koniec 2023 roku.
Dla amerykańskiej marki, facelifting w połowie cyklu życia tego modelu powinna być okazją do dodania kolejnej wersji do gamy Forda Pumy w postaci modelu 100% elektrycznego. Ford Puma EV będzie wtedy młodszym bratem Forda Mustang Mach-E i będzie konkurować z Peugeotem e-2008 oraz z przyszłym modelem Renault 4.
Czytaj także: Jakiego Forda Mustanga wybrać?
Model, który został sfotografowany, nie jest wersją z gniazdkiem. Ciężko zakamuflowany prototyp ma faktycznie parę ukrytych wydechów. Ponadto, duże obręcze, niskoprofilowe opony i czerwono pomalowane zaciski hamulcowe zdradzają sportową wersję ST. Aktualnie Puma ST oferuje wybór między dwoma silnikami trzycylindrowymi o pojemności 1 litra i mocy 170KM oraz drugim o pojemności 1,5 litra i mocy 200KM.
Oczekuje się również bardziej wydajnych silników w celu redukcji emisji CO2. Aktualnie dostępne silniki obejmują jednostkę Flexifuel o pojemności 1 litra i mocy 125KM, która może być zasilana zarówno benzyną, jak i etanolem E85, ale i również ten silnik jest dostępny w wersji czysto benzynowej oraz z mocą 155KM.
Mimo maskujących naklejek, zauważa się znaczące zmiany z przodu, w tym nowe reflektory, lekko zmienioną atrapę chłodnicy i przemodelowany zderzak. Natomiast tylne lampy zachowają swój kształt i wzór graficzny, podobnie jak zderzak, którego kształt pozostaje zgodny z obecnym modelem Forda Pumy.
Kabina jest również dokładnie zamaskowana. Niemniej jednak można przypuszczać, że górna część konsoli centralnej została przeprojektowana. Zaskakująco, w tym prototypie brakuje ekranu dotykowego, a nawiewy są umieszczone wyżej niż wcześniej. Rzadko zdarza się, że producent modyfikuje deskę rozdzielczą w znacznym stopniu. Na szczegóły musimy jednak poczekać.
Opracowanie: Portal motoryzacyjny
Źródło: zdjęcia i materiały L’Automobile Magazine