Volkswagen T-Cross zostanie już niebawem zostanie odświeżony w wewnątrz i na zewnątrz. Oczekuje się, że prezentacja odbędzie się między późną wiosną a wczesnym latem tego roku, a sprzedaż rozpocznie się jesienią przyszłego roku. Ceny samochodu nieznacznie wzrosną. Zakładamy, że średnio około 3-4%.
Samochód, oparty na platformie MQB-A0, pojawił się na liście producenta wiosną 2019 roku, po nieco ponad 4 latach przygotowuje się do facelifingu, by być dalej konkurencyjny w drugiej połowie swojego życia. Model był kluczowy w ciągu ostatnich kilku lat, zapewniając dobre wyniki sprzedaży i duży zysk dla marki. Crossovery segmentu B to w rzeczywistości rodzaj samochodu, który w pełni trafia w gusta współczesnych klientów, łącząc przestrzeń i atrakcyjną estetykę, w przystępnych cenach.
Nowy Volkswagen T-Cross zostanie zmodyfikowany z przodu w zakresie przedniego panelu, który może zapewnić listwę świetlną LED na całej szerokości kratki. Zmienione zderzaki i reflektory. Podobny lifting będzie miał miejsce również z tyłu. Możliwe są nowe kolory nadwozia i nowe felgi aluminiowe.
Wewnątrz kokpitu nowy T-Cross będzie bardziej nowoczesny ze zmienionymi wykończeniami i deską rozdzielczą z bardziej miękkimi w dotyku tworzywami sztucznymi. Standardowe cyfrowe zegary mogą pojawić się we wszystkich wersjach. System klimatyzacji sterowany cyfrowo w wyższych wersjach wyposażenia, a w niższych będzie wyposażony fizyczne przyciski. Będziemy mieli ulepszony system informacyjno-rozrywkowy z łącznością AppleCar Play i Android Auto.
Wreszcie gama silników, która może obejmować tylko jednostki benzynowe o pojemności 1.0 i 1.5 litra o mocy od 95 do 150KM. Możliwe jest wprowadzenie silnika benzynowego 1.5 TSI EVO2.
Opracowanie: Portal motoryzacyjny
Źródło: zdjęcia i materiały prasowe producenta
